Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszą obroną jest atak. Druga linia Pogoni wzmocniona kosztem defensywy

Aleksander Staniuch
Karol Danielak (z piłką) przeszedł do Pogoni z Chrobrego Głogów.
Karol Danielak (z piłką) przeszedł do Pogoni z Chrobrego Głogów. Andrzej Szkocki
Zimą w zespole wzmocniono tylko drugą linię. Nadzieje pokładane są w Kamessie i Janocie, ale problemy mogą się pojawić w formacji obronnej

Pogoń nie próżnowała podczas zimowego okienka transferowego. Do zespołu Dumy Pomorza dołączyło trzech zawodników, a pięciu opuściło drużynę Jana Kociana. Portowcy musieli wzmocnić drugą linię po wypożyczeniu Jakuba Bąka i rozwiązaniu kontraktów z Bruno Loureiro oraz Shohei Okuno. Japończyk rozegrał 5 spotkań w Pogoni, ale już znalazł zatrudnienie w Bytovii Bytów. Z kolei Portugalczyk latem nabawił się poważnej kontuzji kolana i nawet nie zadebiutował w oficjalnym meczu. Kibice Pogoni czekali na wzmocnienie środka defensywy, a tymczasem klub wypożyczył Macieja Dąbrowskiego do Zagłębia Lubin. W związku z tym więcej szans na grę powinien otrzymać Michał Koj, który do tej pory był prześladowany przez kontuzje i nie miał wielu okazji na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Jan Kocian, trener Portowców, w sparingach często wykorzystywał także Mateusza Matrasa na pozycji stopera. Jesienią były gracz Piasta najczęściej występował na pozycji defensywnego pomocnika. Nie można wykluczyć również piłkarzy rezerw szczecińskiego klubu, którzy są coraz bliżej pierwszego zespołu i w najbliższej przyszłości mogą dostać szansę debiutu w ekstraklasie. Portowcy mogą mieć zatem problemy w formacji obronnej. Pogoń uzgodniła zimą warunki kontraktu z Jakubem Czerwińskim, obrońcą Termaliki Nieciecza. Jednak 23-latek dołączy do drużyny dopiero 1 lipca, gdy wypełni umowę z obecnym klubem. Na wypożyczenie do I-ligowego GKS Tychy udał się Jakub Bąk, który jesienią odgrywał w Pogoni marginalną rolę.

Klub postanowił zatem wzmocnić boki pomocy. Sprowadził Vladimirsa Kamessa, który występował w rosyjskim Amkarze Perm. Łotewski skrzydłowy był z Dumą Pomorza na obozie w Pogorzelicy. Sam gracz stwierdził, że jego największą zaletą jest szybkość.

- Na Kamessa byłem zdecydowany już po obozie w Pogorzelicy. Uważam, że jest to piłkarz, który może nam pomóc - powiedział Jan Kocian, szkoleniowiec Pogoni.

Portowcy poszukali wzmocnień także na zapleczu ekstraklasy i ostatecznie udało się sprowadzić Karola Danielaka, który grał w Chrobrym Głogów. Jego bilans jesienią to 4 gole (po 2 w lidze i Pucharze Polski) i 1 asysta. Na pozycję ofensywnego pomocnika sprowadzono Michała Janotę, który opuścił Koronę Kielce ze względu na problemy finansowe klubu. 24-latek wniesie do zespołu sporo doświadczenia, mimo wciąż młodego wieku.

- Widzieliśmy niejeden dobry mecz Michała w Koronie. Może dać nam jakość w środku pola. Widzimy go na pozycji "10" - dodał trener Kocian. Filip Kozłowski najbliższe pół roku spędzi w Rozwoju Katowice (wicelider II ligi), którego jest wychowankiem. Kozłowski miałby znikome szanse na grę przy Zwolińskim i Robaku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński