Mecz Pogoni z Lechem to pojedynek podwyższonego ryzyka. Powszechnie wiadomo, że kibice z Poznania i Szczecina wyjątkowo się nie lubią. Dopuszczenie do jakiegokolwiek kontaktu jednych i drugich może mieć fatalne konsekwencje.
W Szczecinie obawiają się, by nie doszło do powtórki ostatnich ekscesów z udziałem szalikowców. Złe wydarzenia miały miejsce w Gdyni, Zabrzu i Krakowie, gdzie chuligani wtargnęli na murawę. W Krakowie poturbowano piłkarzy Arki, a Ekstraklasa nie wyklucza ukarania nowego wicemistrza Polski walkowerem.
- Tego wszystkiego chcemy uniknąć. Dlatego w sobotę podjęte zostaną specjalne środki ostrożności - mówi Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni.
- Będzie zaangażowana znacznie większa grupa ochroniarzy niż zwykle - mówi Pawlak. - Swoje siły mobilizuje też policja.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?