- Dzięki Bogu, tym dwóm panom i maszynie mogę tu teraz być - mówił wczoraj uśmiechnięty Jerzy Wybieralski, którego ochroniarze uratowali w grudniu ubiegłego roku. - Powoli wracam do zdrowia i odzyskuję siły. Wciąż staram się też przytyć ponieważ w szpitalu schudłem prawie 10 kilo. Co prawda na narty w tym roku nie pojadę, ale z dnia na dzień czuję się coraz lepiej.
Do zdarzenia doszło w hipermarkecie Auchan. Pan Jerzy zasłabł na korytarzu i dostał ataku serca. Mężczyźnie pomogli pracownicy ochrony - Robert Hołubowski i Łukasz Jankowski. Przy pomocy defibrylatora przeprowadzili akcję reanimacyjną i uratowali panu Jerzemu życie.
W poniedziałek przedstawiciele firmy Medline, która jest dystrybutorem i dostawcą defibrylatorów Lifeline AED, nagrodziła obu panów. Otrzymali dyplomy uznania oraz kosze z prezentami. Podobna niespodzianka czekała na pana Jerzego.
- Postanowiliśmy uhonorować pracowników ochrony marketu Auchan, ponieważ ich postawa jest godna pochwały - mówiła podczas wczorajszego spotkania Katarzyna Jasińska, dyrektor handlowy Medline. - Podobna sytuacja miała do tej pory miejsce w Krakowie, gdzie przy pomocy defibrylatora studenci medycyny uratowali życie młodej kobiecie. Te sytuacje pokazują, że takie urządzenie powinno się znajdować w każdym miejscu pracy, zwłaszcza tam gdzie codziennie spotkać można wielu ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
