Najgorzej wypada endokrynologia. Do końca roku nie ma już terminów w przyklinicznej poradni przy ul. Unii Lubelskiej. W SPSZOZ "Zdroje" przy ul. Słowackiego lekarz jest na zwolnieniu, więc o wolne terminy trzeba pytać pod koniec lutego.
Nadzieję na poprawę sytuacji daje szpital na Pomorzanach, który właśnie dziś uruchamia ponownie poradnię endokrynologiczną. Poradnia została zamknięta 1 stycznia ze względu na brak specjalistów. Jeśli lekarz rodzinny skieruje nas do alergologa, możemy zapisać się na wizytę w lutym. Jeszcze w piątek terminy miało KMW Centrum Zdrowia przy ul. Bolesława Śmiałego, szpital na Pomorzanach, a także NZOZ "Podgórna" Późniak i Partnerzy - Lekarze przy ul. Podgórnej.
Do kardiologa można się zarejestrować na 8 lutego w NZOZ Falck Medycyna Region Zachodniopomorski przy ul. Narutowicza, podobny termin proponuje NZOZ Poradnia Medycyny Rodzinnej przy ul. Odzieżowej. Niestety, w poradni kardiologicznej szpitala przy ul. Powstańców Wielkopolskich miejsce jest dopiero w kwietniu.
Panią Hannę spotkaliśmy przed przychodnią przy ul. Starzyńskiego. Była rozżalona, że do ortopedy może dostać się dopiero w marcu. Kiedy zaczęliśmy sprawdzać poradnie ortopedyczne okazało się, że na wizytę można zapisać się już na 9 lutego w NZOZ "Elko-Med" przy ul. Ku Słońcu.
O tym, że lekarza trzeba szukać, przekonuje też kolejny przykład. Diabetolog w NZOZ przy ul. Brązowej na najbliższą wizytę może przyjąć 8 lutego. Portowy SPZOZ przy ul. Energetyków zacznie rejestrację od marca i będzie zapisywał już na następny kwartał. A szpital przy ul. Arkońskiej 4 wolne terminy do diabetologa ma dopiero pod koniec kwietnia.
Pacjenci zapisują się do kilku lekarzy danej specjalności i w ten sposób wydłużają kolejki. Ograniczaniu tego problemu służą zmiany w prawie, które wprowadzono jeszcze w ub. roku.
- Weryfikacja numerów PESEL pacjentów umożliwia nam monitorowanie i zarządzanie kolejką - mówi Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ. - W tej chwili dotyczy to zabiegów zaćmy, angioplastyki i endoprotez. Już wkrótce do kontrolowanych kolejek mają dołączyć te z innych usług zdrowotnych.
Kiedy system informatyczny znajdzie pacjenta, który jest zapisany do tego samego specjalisty w dwóch różnych placówkach, wysyłany jest do niego list z prośbą o zdecydowanie się tylko na jedno miejsce.
Jak informuje prof. Damian Czepita z Kliniki Okulistyki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, w tej chwili w naszym mieście na zabieg usuwania zaćmy czeka się ponad rok. Pod koniec 2009 roku trzeba było czekać nawet trzy lata.
- Jest lepiej, ale rok to wciąż długo - mówi prof. Damian Czepita.
CZY TRUDNO DOSTAĆ SIĘ DO SPECJALISTY - PODYSKUTUJ NA FORUM
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?