Przez najbliższe dni trenerzy Janusz Wojdyga i Andrzej Winiarczyk mają przekonać się, czy obaj zawodnicy będą wzmocnieniem broniącej się przed spadkiem drużyny.
Bunker pochodzi z Utah i miałby w Morzu grać na pozycji środkowego. Nie ma nawet 200 cm wzrostu, ale jest ogólnie sprawny. Natomiast urodzony w Kalifornii Polster miałby za główne zadanie poprawić w Morzu przyjęcie zagrywki. Obaj zawodnicy objęci są w USA szkoleniem centralnym kategorii A.
Na pierwszym treningu Amerykanie nie zachwycili szkoleniowców, choć trenerzy zwrócili uwagę, że Bunker jest "nie do zdarcia" - po dwugodzinnym treningu nadal wykazywał dużą ochotę do uprawiania sportu.
Jest to ważne, gdyż obaj zawodnicy mieli prawo narzekać na... zmianę czasową. Na zajęciach wyglądali na niezbyt przykładających się. Niższy Polster grał w koszulce z napisem "Beach" (plaża) i czasami sprawiał wrażenie siatkarza plażowego. Obaj Amerykanie zaprezentowali amerykański styl podejścia do zajęć - zabrakło im tylko gumy w ustach... Miejmy nadzieję, że to wina zmiany w czasie pomiędzy USA a Polską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?