Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pomoc dzikim i porzuconym zwierzakom

Redakcja MM
Redakcja MM
Do pogotowia dla dzikich zwierząt w Wielgowie trafiają ranne i porzucone zwierzęta.
Do pogotowia dla dzikich zwierząt w Wielgowie trafiają ranne i porzucone zwierzęta. Sebastian Wołosz
Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt w Wielgowie stara się o pomoc od miasta na bieżącą działalność. W tej sprawie zwrócił się do radnych. Rajcy poparli wniosek.

Tutaj trafiają poszkodowane zwierzęta - nie tylko te chronione, ale łowne takie jak kaczki, lisy czy sarny. Zdarza się, że ranne zwierzęta są pozostawiane pod płotem ośrodka. Wszystkie trafiają pod troskliwą opiekę. Wolontariusze pomagają ponad 2 tysiącom zwierząt rocznie. Do ośrodka trafiły egzotyczne i bardzo niebezpieczne węże, m.in.: kobra indyjska i żmija gabońska, które zostały przejęte od szczecińskiego hodowcy.

- Pieniądze są potrzebne na rehabilitację rannych zwierząt, karmę, zakup lekarstw - mówi Michał Kudawski, który z wolontariuszami prowadzi ośrodek.

Do lipca ośrodek był wspierany przez miasto kwotą 5 tysięcy złotych miesięcznie.

- Nie kwestionujemy zasadności działania ośrodka, ale środki na dofinansowanie skończyły się - Andrzej Grabiec, dyrektor Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

Radni zaapelowali o przywrócenie pomocy dla ośrodka w Wielgowie, co najmniej w takiej samej wysokości do lipca. Są gotowi wprowadzić także zmiany w budżecie miasta, żeby znaleźć pieniądze.

- Powinniśmy być zadowoleni, że działa taki ośrodek i nie powinno być problemu z jego dofinansowaniem - powiedział Leszek Duklanowski, radny PiS.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie także wspiera lecznicę, jednak zgodnie z prawem dofinansowanie w wysokości 5 tysięcy złotych może iść tylko na zwierzęta chronione. (jasz)


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto