Dla Śląska Wrocław mecz ze szczecińskim beniaminkiem będzie drugim spotkaniem o stawkę. Kilka dni temu przegrał mecz o Superpuchar Polski z mistrzem Turowem Zgorzelec, 70:85. Śląsk dobrze pokazał się na tle silnego rywala. Nieźle zaprezentował się Roderick Trice, który zdobył 15 punktów. Dobre zawody rozegrał również Jakub Dłoniak.
Wilki Morskie przez znaczną część okresu przygotowawczego zmagały się z kontuzjami podstawowych zawodników. Urazów nabawili się Zbigniew Białek, Witalij Kowalenko, Marcin Sroka i Hubert Mazur. Mimo to, zespół w przedsezonowych sparingach spisywał się dobrze. Potrafił wygrać z AZS Koszalin, Polpharmą Starogard Gdański czy Czarnymi Słupsk. W momencie, gdy kontuzjowani gracze wrócą do pełni sprawności, to Wilki będą jeszcze groźniejsze.
W sparingach zdecydowanie najlepiej wypadał rozgrywający, Trevor Releford. Ten zawodnik ma olbrzymi potencjał i naprawdę spore umiejętności. Rywale Wilków nie potrafili powstrzymać go przed skutecznymi wejściami pod kosz. To właśnie w ten sposób Amerykanin zdobywa najwięcej punktów. Z pewnością od jego poczynań zależeć będzie dyspozycja szczecińskiego beniaminka w meczu ze Śląskiem.
Wtorkowy mecz będzie również bardzo ważny dla Pawła Kikowskiego, który w poprzednim sezonie występował właśnie w barwach Śląska. Na dobrze znanym sobie parkiecie będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Siłą Wilków jest drużyna i panująca w niej atmosfera. Jeśli szczecinianie zagrają tak jak w ostatnich sparingach, to mają sporą szansę na pokonanie rywala. Początek meczu o godzinie 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?