Akcja rozdawania świątecznego drzewka przez jedną ze stacji radiowych odbyła się także rok temu. Wtedy również cieszyła się... olbrzymim zainteresowaniem. Dzisiaj cały plac wypełnił się ludźmi. Byli tacy, którzy prosili o dwie, a nawet trzy choinki! Organizatorzy cały czas powtarzali: "Jedna osoba - jedna choinka".
Wręczanie darmowego drzewka wzbudziło większe zainteresowanie niż... obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego na sąsiednim placu Grunwaldzkim. Tam oprócz lokalnych polityków, w tym prezydenta Piotra Krzystka, w ceremonii złożenia kwiatów pod pamiątkową tablicą wzięła udział ledwie garstka ludzi.
Niska frekwencja wzbudziła zażenowanie i lekki smutek, zwłaszcza wśród osób starszych pamiętających tragiczne grudniowe wydarzenia.
- Jest mi bardzo przykro. Widzi pan, co dzieje się po drugiej stronie Alei Fontann? Tam po zwykłe zielone drzewo przyszło mnóstwo ludzi, bo dają za darmo. To smutne. Tutaj wyrażamy naszą pamięć o tych, którzy zginęli, często niesłusznie, w walce o wolność - przyznał łamiącym się głosem starszy pan w czapce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?