Hyundai pony "załapał" pobocze. Zjechał z drogi i uderzył w przydrożną, piaskową skarpę.
Samochodem jechały cztery osoby - dwaj mężczyźni i dwie kobiety. Nie mają poważnych obrażeń, ale wszyscy trafili do szpitala na badania i obserwacje.
Wypadek nie miał wpływu na płynność ruchu. Nie ma korków, droga jest przejezdna.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Gdyby na poboczu rosły drzewa były by na pewno trupy a tak tylko trochę wystraszeni podróżnicy.