Na jeden dzień kontrole wróciły na granicę polsko-czeską. Wielu kierowców było zaskoczonych

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Samochody sprawdzał także pies, wyszkolony do poszukiwania narkotyków
Samochody sprawdzał także pies, wyszkolony do poszukiwania narkotyków Policie CR
Od 2007 roku Rzeczpospolita Polska i Republika Czeska są w strefie Schengen, co oznacza, że ruch miedzy krajami odbywa się bez ograniczeń. Ale to nie znaczy, że kontrola czasowa nie może wrócić na dawne przejścia.

W piątek 26 kwietnia kontrola wróciła na wszystkie dawne przejścia graniczne województwa opolskiego od Konradowa koło Głuchołaz po Paczków - Biały Potok. Organizatorem była czeska policja, w ramach swojej akcji „Granica 2024”, ale do współpracy zaproszono także polskie jednostki policji oraz Urząd Celno Skarbowy.

Kontrola nie miała charakteru całkowitego, zatrzymywano tylko wybrane pojazdy. W sumie jednak w ciągu całego dnia policjanci sprawdzili ok. 450 samochodów osobowych i towarowych. Oprócz sprawdzania dokumentów, stanu trzeźwości kierowcy, pojazdy wąchał także pies, przeszkolony do wykrywania narkotyków.

- Największego wykroczenia dopuścił się 47-letni mężczyzna z Bruntála, który na przejście graniczne Zlate Hory - Konradów przyjechał pomimo dwóch sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje Alena Vykydalova z Policji CR w Jeseniku. - Ponadto policjanci ujawnili, że dwóch kierowców kieruje pod wpływem marihuany.

Wykroczenia drogowe stwierdzono także w 27 innych przypadkach kierowców polskich i czeskich. Najczęściej był to zły stan techniczny pojazdów, brak ważnych badań technicznych. W Zlatych Horach na przejście wjechały samochody ciężarowe, lekceważąc znak zakazu wjazdy pojazdów powyżej 7,5 tony. Kilku kierowców dowiedziało się też, że od kilku miesięcy mają nieaktualne prawa jazdy.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska