Pierwszy czerwca nas nie rozpieszcza. Właściwie jest chłodno.
Tak, dziś termometry pokazują jedynie 16 stopni Celsjusza. To chłodno, ale z dnia na dzień ma być cieplej.
A kiedy będzie tak ciepło, aby można było opalać się na plaży?
Musimy trochę poczekać. Temperatura w naszym regionie wzrośnie dopiero po 10 czerwca. Ale teraz przecież nie jest zimno.
Zimno może nie, ale słońce na razie nas nie rozpieszcza.
W tym roku w czerwcu i później przez resztę letnich miesięcy problemem nie będzie słońce, ale zupełnie coś innego.
Czyli?
Brak deszczu i susza. Może plażowicze będą się z tego cieszyli, ale rolnicy, ogrodnicy, działkowcy to już nie. Przyrodzie będzie brakowało opadów.
Tak będzie w całej Europie?
Gorąco ma być wszędzie, ale na południu Europy będą się pojawiać ekstremalne warunki pogodowe.
Co to oznacza?
Burze, wichury, ulewy, grad.
U nas też tak będzie?
Nie. Bo my jesteśmy bardziej na północy tych zjawisk. U nas ma dominować powietrze zwrotnikowo-kontynentalne. Będzie do nas docierało albo ze wschodu, albo znad Atlantyku. W zachodniopomorskim tez może zagrzmieć, czy mocno popadać, ale to będą zjawiska sporadyczne.
Co z ta suszą?
Obejmie niemal cała Europę. Wszystko przez dość wysokie temperatury.
Oj tego nie widać. Na razie?
Tak, bo sytuacja się ma zmienić po 10 czerwca. Na razie wysokiej temperaturze powietrza przeszkadza wiatr w północy. Ale już w sobotę i niedzielę ma być cieplej. I ciekawostka — w nocy z piątku na sobotę możemy się spodziewać porannych przymrozków.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?