Jeden z chłopców wciąż jest w szpitalu. Dwaj po zbadaniu wrócili wczoraj do domu. Mają potłuczenia i zadrapania.
W nocy strażacy wypompowali wodę z niecki, która ma w najgłębszym miejscu 5 metrów głębokości.
Dziś od rana teren jest zabezpieczany.
- Ponownie założone będzie ogrodzenie, tablice informacyjne. Pozamykane zostaną włazy - mówi Robert Grabowski ze szczecińskiego magistratu.
Teren wokół niecki był już kilkakrotnie ogradzany. Za każdym razem siatka padała łupem złodziei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?