Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na byłym lotnisku w Kluczewie ktoś pozbywa się śmieci

Wioletta Mordasiewicz
Jedno z dzikich wysypisk śmieci na terenie byłego lotniska. Sądząc po zawartości worków, nie są to odpady komunalne, a raczej przemysłowe. Podejrzewa się, że wyrzucił je przedsiębiorca.
Jedno z dzikich wysypisk śmieci na terenie byłego lotniska. Sądząc po zawartości worków, nie są to odpady komunalne, a raczej przemysłowe. Podejrzewa się, że wyrzucił je przedsiębiorca. Czytelnik
Na terenie byłego lotniska w Kluczewie walają się zderzaki, części samochodowe oraz odpady poprodukcyjne, jak skrawki skór, gąbki, plastikowe pojemniki po płynach.

O sprawie poinformował nas Witold Pachuc.

- Ludzie dalej wysypują śmieci byle gdzie - mówi pan Witold. - Znalazłem kilka miejsc, w których ktoś wysypał spore ilości odpadów. Ustawa śmieciowa miała zapobiegać takim zjawiskom.

Na terenie byłego lotniska w Kluczewie walają się zderzaki, części samochodowe oraz odpady poprodukcyjne, jak skrawki skór, gąbki, plastikowe pojemniki po płynach.

- Podejrzewam, że pozbywają się tego jakieś firmy - mówi stargardzianin. - To nie są śmieci domowe. Pewnie nie mają podpisanych umów na wywóz odpadów. A między Koszewem a Burzykowem, około 30 metrów od Gowienicy jest sterta odpadów rybnych: głowy, ogony, wnętrzności. Przecież to wszystko zatruwa środowisko i wodę, którą piją szczecinianie!

Zarząd Usług Komunalnych w Stargardzie informuje, że po wejściu w życie ustawy śmieciowej liczba dzikich wysypisk zmniejszyła się. Tłumaczy, że w 2014 roku zlikwidowano 32 wysypiska, a w kolejnym roku 12 takich miejsc.

- Dzięki temu, że w Stargardzie zapewniono wysokie standardy odbioru odpadów komunalnych, mieszkańcy, właściciele nieruchomości nie mają potrzeby pozbywania się odpadów gdziekolwiek i w niedozwolony sposób - uważa Waldemar Kolasiński, dyrektor Zarządu Dróg Komunalnych. - Miasto nadzoruje także nieruchomości, w których jest prowadzona działalność gospodarcza. Każdy z właścicieli jest zobowiązany zamówić pojemnik na odpady komunalne. Natomiast za zagospodarowanie odpadów innych niż komunalne odpowiada każdy wytwarzający je przedsiębiorca.

Firmy te są kontrolowane przez urząd marszałkowski lub wojewódzką inspekcję ochrony środowiska. Ale bywają również pseudoprzedsiębiorcy, którzy rozbierają samochody, sprzęt rtv i agd lub zajmują się gruzem. Nie chcą jednak ujawniać prowadzonej działalności. Wytwarzane przez siebie odpady porzucają byle gdzie pod osłoną nocy.

- W przypadku, gdy nie uda się wykryć sprawcy obowiązek usunięcia odpadów z takiego wysypiska spoczywa na właścicielu nieruchomości - mówi Waldemar Kolasiński. - W przypadku terenów, których właścicielem jest miasto, koszty usunięcia takich odpadów obciążają gminę, a więc każdego z mieszkańców miasta. Nie powinniśmy być obojętni, jeśli jesteśmy świadkiem nielegalnego pozbywania się odpadów.

Dyrektor zachęca, by takie przypadki zgłaszać do straży miejskiej lub policji.

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński