Na zapytanie wojewody, skierowane do wszystkich gmin w województwie o możliwość przyjęcia uchodźców, w imieniu Szczecina odpowiedział sekretarz miasta, Ryszard Słoka: - Na terenie miasta Szczecina nie ma miejsc zakwaterowania.
Czytaj więcej: Szczecin może przyjąć uchodźców? Krzystek: jesteśmy otwarci
Dodał też w kontekście wskazanych przez wojewodę potencjalnych obiektów: - Właściciel obiektu Camping „Marina” nie potwierdził możliwości zakwaterowania na okres roku lub dłużej, ewentualnie kilka dni.
Uchodźcy będą za to mile widziani w Ośrodku Wypoczynkowym Kiełbicze niedaleko Żelechowa, w gminie Widuchowa. To wyjątek w regionie, jako że według danych urzędu wojewódzkiego, na wniosek wojewody odpowiedziało zaledwie 10 spośród 114 gmin w zachodniopomorskim oferując miejsce dla 179 osób.
Zobacz także: Ośrodek wypoczynkowy w Widuchowej chce przyjąć uchodźców
Kategorycznie odmówiła przyjęcia „obcych” także gmina Kołobrzeg. I to nie tylko najnowszej fali z Afryki i Azji, ale także nawet Ukraińców.
Tłumaczenie jest jedno: - Decyzja o przyjęciu imigrantów byłaby ciosem dla 360 rodzin od lat czekających na przydział mieszkania - uzasadniał odmowę Jacek Woźniak, wiceprezydent do spraw społecznych.
Czytaj również: Czy Szczecin powinien przyjąć uchodźców?
Podobne stanowisko zajęły władze Świnoujścia.
- Zaproponowaliśmy wojewodzie odstąpienie nam za symboliczną złotówkę byłego ośrodka wypoczynkowego należącego do Skarbu Państwa - tłumaczy Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. - Zadbalibyśmy o niego, sami odnowili i przystosowali do potrzeb uchodźców. Można by tu ulokować około 50 osób. Wojewoda nie zgodził się na naszą propozycję i dziś ośrodek wystawiony jest na sprzedaż za 3,6 mln zł.
Zobacz również:
Czytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?