Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzycy Quo Vadis mieli wypadek podczas trasy koncertowej

mdr
Muzycy wypadli z drogi na oblodzonej trasie z Wrocława do Żagania. Na szczęście nikomu nic się nie stało i zespół może kontynuować trasę koncertową.

Muzycy szczecińskiego zespołu heavy metalowego Quo Vadis byli w trasie koncertowej. Jechali busem z przyczepką. W pewnym momencie auto straciło przyczepność, a następnie wypadło z trasy i zatrzymało się w rowie.

- To były sekundy, nawet nie mogliśmy się poważnie przestraszyć - mówi lider Quo Vadis, Tomasz Skaya. - W busie siedzieliśmy przodem do siebie i gdy auto zaczęło koziołkować, powpadaliśmy na siebie. Cud, że nikomu nic się nie stało. Najpoważniej potłuczony jest gitarzysta, ale ma tylko siniaki, także to nic poważnego.

Muzycy na miejscu sprawdzili jak wypadek przetrwał sprzęt, który przewożony był w przyczepce i w części towarowej busa.

- Dosłownie nic nie ucierpiało, nawet lampy są w porządku - mówi z radością Skaya.

Zespół wynajął już następny samochód i jutro wyruszy do Krakowa na kolejny koncert. Później Quo Vadis zagra w Bielsku Białej, Zabrzu oraz Raciborzu. W Szczecinie muzycy wystąpią 23 marca w Słowianinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński