Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muszą grać dalej

zek, 11 kwietnia 2005 r.
Koszykarze stargardzkiej Spójni przegrali w sobotę w drugim meczu z Poznańską Pyrą.

Pyra Poznań - Spójnia Stargard 89:80 (25:20, 27:19, 20:28, 16:13)

Pyra: Flieger 30, Tomaszewski 19, Janowicz 18, Szymański 11, Ziółkowski 6, Przygocki 3, Gołdziński 2.

Spójnia: Mazur 22, Sudowski 15, Nizioł 14, Biela 8, Leończyk 6, Łukomski 5, Soczewski 5, Szczerbala 3, Piechucki 2.

Niestety, po raz kolejny w tym sezonie początek meczu zdecydował, że Spójnia przegrała. Po słabszej pierwszej połowie w drugiej stargardzianie musieli gonić rywala. W pierwszej kwarcie strata Spójni nie była jeszcze duża, ale po drugiej kwarcie wynosiła już 15 punktów. Pyra odskoczyła stargardzianom, dzięki skutecznej grze Marcina Fliegera i Bartłomieja Tomaszewskiego.

Pierwszy z nich w całym meczu zdobył 30 punktów, a celne rzuty za 3 punkty drugiego z nich przyczyniły się do tego, że w pierwszej połowie Pyra miała bezpieczną przewagę. Później mogła pilnować wyniku.
Stargardzianom nie pomogła lepsza gra w trzeciej kwarcie, kiedy zaczęli odrabiać straty. W czwartej kwarcie Spójnia przegrywała już tylko 4 punktami.

- Mieliśmy wtedy dwie akcje, niestety piłka nie wpadła do kosza - mówi Ireneusz Purwiniecki, trener Spójni. - Później faulowani koszykarze Pyry wykorzystywali rzuty osobiste.

Właśnie rzuty wolne przesądziły o wygranej zespołu z Poznania. Zawodnicy Pyry wykorzystali aż 32 takie rzuty.

Porażka w Poznaniu sprawiła, że Spójnia nie jest jeszcze pewna utrzymania w I lidze. Rywalizacja w pierwszej rundzie play out toczy się do dwóch zwycięstw, na razie jest remis 1:1. Decydujący mecz rozegrany będzie w najbliższą środę w Stargardzie. Początek o godzinie 18. Zwycięzca tego spotkania zapewni sobie pozostanie w I lidze, a pokonany nadal będzie musiał bronić się przed degradacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński