Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Musi być dojazd

Maciej Janiak, 5 kwietnia 2006 r.
Skrzyżowanie ulic Witkiewicza i Twardowskiego przy przejeździe kolejowym, to najsłabszy punkt istniejącego układu komunikacyjnego w okolicy obecnego i ewentualnie nowego stadionu Pogoni.
Skrzyżowanie ulic Witkiewicza i Twardowskiego przy przejeździe kolejowym, to najsłabszy punkt istniejącego układu komunikacyjnego w okolicy obecnego i ewentualnie nowego stadionu Pogoni. Marcin Bielecki
Szersze ulice, nowe sygnalizacje świetlne, węzeł komunikacyjny, a może nawet wiadukt. Tak może wyglądać układ drogowy wokół stadionu Pogoni.

Wczoraj z koncepcją rozwiązań komunikacyjnych zapoznali się radni z komisji rozwoju, promocji i gospodarki morskiej. Przygotował ją Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

Na potrzeby nowego stadionu

Właściciel Pogoni, Antoni Ptak chce budować nowy stadion piłkarski obok istniejącego. Projekt zmian komunikacyjnych powstał na bazie koncepcji dostarczonej miejskim urzędnikom, na której stadion zlokalizowany jest bliżej ul. Witkiewicza, na przeciw ul. św. Jana Bosko.

- Komunikacja od ul. Karłowicza w ogóle nie powinna się odbywać - mówi Wojciech Ignalewski z WGKiOŚ. - To ma być droga służąca mieszkańcom, bez większego ruchu. Obsługa nowego stadionu odbywałaby się z dwóch kierunków: od ulic Witkiewicza i Twardowskiego. By wszystko miało ręce i nogi trzeba przebudować te dwie ulice.

Ulica Twardowskiego wymaga poszerzenia od strony 26 Kwietnia (od Domaru) do skrzyżowania z ul. Mickiewicza. Z kolei od strony Santockiej poszerzyć trzeba ul. Witkiewicza.

Może wiadukt?

- Przy Twardowskiego węzłem gordyjskim jest przejazd kolejowy - zauważa radny POPiS Piotr Jania.

Tu rozwiązaniem miałby być węzeł komunikacyjny, a być może wiadukt. Na czterech skrzyżowaniach (Twardowskiego - Mickiewicza, Twardowskiego - Witkiewicza, Twardowskiego - 26 Kwietnia oraz Witkiewicza - św. Jana Bosko) rozwiązanie proponuje budowę czterech sygnalizacji świetlnych.

- Przedstawiona koncepcja układu komunikacyjnego wokół stadionu jest minimalnie zadowalająca - uważa asp. Janusz Mila, inżynier ruchu drogowego z KM Policji. - To minimum, które powinno powstać. Wiadukt nad przejazdem kolejowym byłby potrzebny.

Pogoń dołoży?

Wiceprezydent Zbigniew Zalewski pytany przez radnych, kto zapłaci za budowę układu komunikacyjnego, odpowiedział:

- Wariant pesymistyczny jest taki, że gmina sama, ale może wynegocjować taki układ, żeby pan Ptak w układzie komunikacyjnym partycypował - mówi wiceprezydent Zalewski. - Sto procent inwestycji stadionowej ponosi pan Ptak, trzeba zapytać, czy będzie go jeszcze na to stać. Jeżeli nie, to będzie musiało wziąć to na siebie miasto.

- Niezależnie od tego, czy stadion postanie, to układ przebudować trzeba jak najszybciej - uważa Michał Przepiera, dyrektor WGKiOŚ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński