Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mroczne podziemia Szczecina [zdjęcia, wideo]

Agata Maksymiuk
Kręte korytarze, tunele, a nawet groty i jaskinie – podziemia miasta Szczecin to nadal nieodkryta strefa. Pasjonaci miasta postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i odkryć to, co nieodkryte. A jak wyglądają efekty ich działań?

Bunkry w Lasku Arkońskim, schron przy stacji Szczecin Główny czy tunele pod Urzędem Miasta, to miejsca, o których każdy szczecinianin już słyszał. Jak się okazuje to niewielki skrawek tego co naprawdę skrywają podziemia. - Podziemia Szczecina są owiane olbrzymią tajemnicą. Przez lata powstało wiele domysłów, co mogą ukrywać. Potęguje to fakt, że nie istnieją żadne plany tuneli czy korytarzy – mówi Waldemar Gawinkowski, pasjonat Szczecina i współtwórca filmów z podziemnego Szczecina na kanale youtube.com HistoryPL.

Grupa śmiałków zdecydowała się wyjść naprzeciw legendom i rozwikłać tajemnice.

- Przed zejściem w kolejne miejsce przygotowujemy się pod kontem historii danego obszaru – kontynuuje Waldemar Gawinkowski. - Zależy nam, by dociekać prawdy. Stykamy się z wieloma intrygującymi faktami, np. w 1843 roku powstała linia kolejowa Szczecin – Berlin, od tego czasu miasto niespodziewanie się rozrosło. Nasuwa się pytanie dlaczego? Skąd ta potrzeba? Interesujemy się zarówno dawnym Szczecinem jak i tym współczesnym, ale szczególnie ciekawy jest dla nas czas przed i po-wojenny. Plany nazistów wobec naszego miasta były naprawdę dalekosiężne. Hitler planował budowę rozległej sieci podziemnych autostrad. Możliwe, że w tym czasie w Szczecinie rozpoczęto budowę podziemnego miasta.

Do tej pory na kanele HistoryPL pojawiły się nagrania m.in. z Dąbrówki, drogi do Odry, ale też z podziemnego browaru przy ulicy Chmielewskiego.

- Na razie zajmujemy się odkrywaniem lewej strony Szczecina – mówi Waldemar Gawinkowski. - Oczywiście, że przed zejściem pod ziemię zawsze jest strach. Po tunelach chodzimy z duszą na ramieniu, szczególnie gdy widzimy w jakim są stanie. Wydaje mi się, że to ostatnie chwile niektórych bunkrów i przejść. Chciałbym też zauważyć, że niektóre z miejsc zaczynają przypominać groty i jaskinie. Zawsze bardzo starannie się przygotowujemy i zabezpieczamy. Organizujemy łączność, schodzimy pod ziemię z kilkoma osobami, na powierzchni zawsze czeka kilka osób – mówi Waldemar Gawinkowski.

Czy śmiałkom uda się odkryć podziemne miasto? To się dopiero okaże.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński