Mroczna tajemnica domu przy ul. Słowackiego w Goleniowie. "Pod drzewem pochowano całą rodzinę"

Pisząc wczoraj o tym, że wyburzona została wykonana z tzw. pruskiego mury, poniemiecka chałupa stojąca przy ul. Słowackiego, dodaliśmy, że mówi się o tym, że na terenie tej posesji mogli być pochowani przedwojenni lokatorzy budynku. I na odzew w tej sprawie nie trzeba było długo czekać.

Dzisiaj bardzo ciekawe informacje na ten temat przekazała nam Pani Alicja Radłowska, która w domu tym spędziła kilka lat już w latach 60. XX wieku. Jak nam powiedziała, jej teściowie, którzy osiedlili się tam wkrótce po wojnie, często opowiadali o tym, że mieszkająca tam wcześniej niemiecka, trzypokoleniowa rodzina została rozstrzelana przez sowieckich żołnierzy, a zwłoki zakopano pod drzewem w ogrodzie. Prawdopodobnie chodzi o sześć osób - dziadków, rodziców i dzieci. Teściowie Pani Alicji co roku zapalali tam świeczkę, a zdarzało się także, że przyjeżdżali do Goleniowa krewni zamordowanych Niemców. Szczątki najpewniej wciąż leżą w ziemi.

Dodajmy, że kilka miesięcy temu usłyszeliśmy, że informacja w tej sprawie została przekazana prokuraturze, a ta prowadzi postępowanie wyjaśniające i może zarządzić ekshumację kości. Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie tych doniesień jednak nie potwierdziła.

Na posesji tej lada dzień mogą ruszyć prace ziemne, związane z budową nowego bloku. Warto więc mieć na uwadze, że kilkadziesiąt centymetrów pod powierzchnią mogą zostać odnalezione ludzkie kości.