Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można zarobić na manewrach NATO

akr, ha
Na terenie koszar przy ulicy Mickiewicza swój sprzęt od kilku dni rozstawiają Amerykanie i Niemcy. Jest tajny. Nie mogliśmy zrobić zdjęć. Równie tajne są te dwa ciężarowe samochody z masztem należące do Wojska Polskiego, które mogliśmy sfotografować tylko z zewnątrz. - To aparatownia transmisyjna - powiedzieli nam oficerowie. Co to oznacza, to ściśle tajne.
Na terenie koszar przy ulicy Mickiewicza swój sprzęt od kilku dni rozstawiają Amerykanie i Niemcy. Jest tajny. Nie mogliśmy zrobić zdjęć. Równie tajne są te dwa ciężarowe samochody z masztem należące do Wojska Polskiego, które mogliśmy sfotografować tylko z zewnątrz. - To aparatownia transmisyjna - powiedzieli nam oficerowie. Co to oznacza, to ściśle tajne. Andrzej Szkocki
Kilkadziesiąt szczecińskich firm zarobi na ćwiczeniach wojsk NATO "Strong Resolve" , które rozpoczną się 1 marca w Polsce. Szczecińskie hotele ugoszczą 800 oficerów, którzy w naszym mieście utworzą sztab manewrów na terenie Polski.

Nie mają zaś szans na zarobek mieszkańcy okolic poligonu drawskiego. Duńczycy, którzy przeprowadzą tam dla VIP-ów pokaz tłumienia zamieszek, gonić będą po polach przebranych w cywilne ubrania polskich żołnierzy.
Nie oznacza to jednak, że polskie firmy nie będą mogły liczyć na intratne zlecenia.
- Pracy dla firm prywatnych jest bardzo dużo - przyznaje major Dariusz Faszcza, rzecznik 12 Dywizji Zmechanizowanej, która weźmie udział w "Strong resolve". - Wojska kupią bowiem od naszych firm niemal wszystko: od paliwa po usługi fryzjerskie.
Kilkadziesiąt firm zostało już wybranych do takiej współpracy. Hot National Support, czyli wojskowa komórka odpowiedzialna za logistyczną stronę operacji wyłoniła je w drodze przetargów.
Szczegóły, podobnie jak większość spraw związanych z manewrami jest tajna. Tajemnicą okryte jest niemal wszystko co dzieje się na terenie koszar przy ulicy Mickiewicza w Szczecinie, gdzie powstaje międzynarodowy sztab.
- Doszło nawet do tego, że musieliśmy na gwałt szukać drugiej firmy do sprzątania na terenie sztabu bo personel, czyli sprzątaczki pierwszej, nie miały certyfikatów upoważniających do zamiatania w tajnych miejscach - powiedział nam proszący o anonimowość jeden z polskich oficerów pracujących w koszarach.
Zasłaniając się tajemnicą służbową informacji o liczbie wojskowych gości nie chciały też ujawnić szczecińskie hotele. Wiadomo jedynie, że najwięcej dziać się będzie w Radissonie, gdzie za tydzień rozpocznie działalność centrum prasowe "Strong resolve" w Polsce.
Na zarobek nie mają co liczyć mieszkańcy miejscowości wokół poligonu Drawskiego. Ćwiczący tam żołnierze wszystko przywiozą ze sobą. Łącznie z jedzeniem.
- Wytłumaczyli nam, że chodzi im w tych ćwiczeniach także o sprawdzenie systemów zaopatrzenia - tłumaczy major Faszcza z 12 dywizji. - Chcą by wszystko było jak najbardziej zbliżone do warunków prawdziwego konfliktu.
Nie ma też jak na razie szans na zatrudnienie lokalnej ludności jako statystów grających ludność cywilną. Duńscy żołnierze, którzy zaprezentują VIP-om na poligonie drawskim pokaz tłumienia zamieszek cywilów wykorzystają w tej roli odpowiednio przebranych żołnierzy polskiej 12 dywizji.
Więcej szczęścia mają za to bezrobotni mieszkańcy Lubuskiego. Znajdujący się na terenie tego województwa poligon wędrzyński, na którym też będą ćwiczenia, zatrudnił 20 kobiet. Za rolę niespokojnej ludności cywilnej dostaną 40 dolarów dziennie. W roli ich mężów wystąpią żołnierze z jednostki w Trzebiatowie.

Przerzucą wojska do Norwegii

"Strong Resolve", czyli silne postanowienie, to kryptonim nawiększych strategicznych ćwiczeń od czasu przystąpienia Polski do NATO. Weźmie w nich udział 40 tysięcy żołnierzy sił lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa z 25 krajów. Już w najbliższy piątek ze świnoujskiej Bazy Morskiej w rejon działań wypłyną trzy polskie jednostki.
Ćwiczenia trwać będą od 1 do 15 marca w dwóch miejscach jednocześnie - Norwegii i Polsce. Podstawowe założenie manewrów to pojawienie się w tym samym czasie dwóch różnych zagrożeń. Norwegia zostanie zaatakowana z zewnątrz przez wojska konwencjonalne. Zgodnie z postanowieniami art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, pozostałe kraje sojuszu przyjdą jej z pomocą. Do akcji przystąpi prawie 15 tys. żołnierzy wojsk lądowych, w tym z Polski. Siły NATO będą też strzegły przestrzeni powietrznej i wód terytorialnych tego kraju. W piątek z Bazy Morskiej Świnoujście w rejon działań wypłynie zespół transportowy złożony w trzech okrętów "Gniezno", "Poznań" oraz "Lech". Zabiorą 40 żołnierzy zawodowych z 18. bielskiego batalionu desantowo-szturmowego 6. Bielskiej Dywizji Szturmowej.
W tym samym czasie na terytorium Polski, żołnierze Sojuszu przeprowadzą operację rozdzielenia dwóch wrogich armii w kraju, który znajduje sie poza obszarem NATO. Na terenie naszego kraju będzie ćwiczyło 26 tys. żołnierzy. Na polskich wodach terytorialnych ćwiczyć będą również jednostki ze Świnoujścia "Toruń" i ratowniczy "Semko".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński