Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motorniczy i kierowca autobusu pod szczególną ochroną jak policjant czy parlamentarzysta

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Od 9 czerwca przedmiotem szczególnej ochrony prawnokarnej stanie się m.in. nietykalność cielesna kierowców (motorniczych, maszynistów, innych osób) wykonujących przewozy w publicznym transporcie zbiorowym, ich życie i zdrowie, godność osobista, a także prawidłowość prowadzonych przez nich czynności oraz szacunek dla realizowanych przez nich zadań
Od 9 czerwca przedmiotem szczególnej ochrony prawnokarnej stanie się m.in. nietykalność cielesna kierowców (motorniczych, maszynistów, innych osób) wykonujących przewozy w publicznym transporcie zbiorowym, ich życie i zdrowie, godność osobista, a także prawidłowość prowadzonych przez nich czynności oraz szacunek dla realizowanych przez nich zadań Andrzej Szkocki
Od 9 czerwca osoby prowadzące pojazd transportu publicznego będą szczególnie chronione, a napaść na nich dotkliwie karana.

Motorniczowie, kierowcy, maszyniści, wykonujący przewóz osób w publicznym transporcie zbiorowym i kolejowym są objęci ochroną należną funkcjonariuszowi publicznemu. To efekt nowelizacji ustaw o transporcie kolejowym i transporcie zbiorowym. Jeśli ktoś naruszy ich nietykalność cielesną, podlega karze grzywny lub karze więzienia do 3 lat. Za napaść od roku do 10 lat więzienia, a za napaść z uszczerbkiem na zdrowiu - od dwóch do nawet 12 lat. Kolejna zmiana dotyczy także formy wszczęcia postępowania. Odtąd napastnicy będą ścigani z urzędu.

Jak mówią sami zainteresowani to dobra zmiana, ale ważna jest praktyka.

- Myślę, że to krok w dobrym kierunku. Ze strony prawnej ochrona kierowców i motorniczych zawsze się przyda. Jeśli dołożylibyśmy do tego sprawny monitoring w szczecińskich tramwajach, ja jako motornicza czułabym się nieco bezpieczniej - mówi nasza Czytelniczka. - Niestety, kwestia kamer i ich sprawności pozostawia wiele do życzenia, a jak wiemy poprawne działanie ma duży wpływ na wykrycie sprawcy danego zdarzenia, co w połączeniu ze zmianą przepisów, może doprowadzić do ukarania sprawcy np. pobicia. Mieliśmy w Szczecinie już takie przypadki, gdzie motorniczy został uderzony przez pasażera, a sprawca niestety nie został wykryty, bo kamery nie działały.

Nasz kolejny rozmówca wskazuje na to, że nie wystarczy sam status funkcjonariusza publicznego. Ważna jest reakcja służb.

- Nowelizacja to na pewno krok w dobrą stronę, choć mam wrażenie, że w praktyce głównie wizerunkowy, bo w relacji z agresywnym pasażerem jedyne co może zadziałać to groźba większej kary. Sam status funkcjonariusza to jedno, ale poza prawem ważna jest też codzienna praktyka. Kierowca staje twarzą w twarz z wieloma problemami. Ważne, aby także służby takie jak: nadzór ruchu, policja wykazywały się większym zrozumieniem i pomocą wobec kierujących, a nie skupiały się wyłącznie na środkach represji wobec nas, zupełnie tak jakby nasza praca była lekka i przyjemna - mówi pan Bartosz, szczeciński kierowca autobusu.

- Gdy jako kierowcy wzywamy pomoc, często słyszymy, że mamy radzić sobie sami. Mam nadzieję, że status funkcjonariusza także w oczach tych służb sprawi, że więcej będzie partnerstwa i współpracy. Również stan techniczny pojazdów powinien być baczniej kontrolowany. Kierowca powinien mieć prawo zgłosić zastrzeżenia bezpośrednio do służb takich jak Inspekcja Transportu Drogowego, zupełnie anonimowo. Jako prowadzący niestety znam grzechy naszych pracodawców w tym zakresie, ale często pracownik nie ma wyboru, no, chyba że ktoś lubi uprawiać hipokryzję, twierdząc, że jest inaczej - dodaje.

Nie wszystkie osoby pracujące w komunikacji miejskiej zostały objęte statusem funkcjonariusza publicznego.

- Nowelizacja to krok w dobrą stronę. Każde działanie które ma zapewnić bezpieczeństwo osobom pracującym w transporcie publicznym spotka się z pozytywnym odbiorem. Pamiętajmy jednak, że narażeni na agresję są także kontrolerzy biletowi i pracownicy Nadzoru Ruchu, a ich zmiany nie obejmują - komentuje Hanna Pieczyńska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Choć aktów agresji werbalnej i niewerbalnej wobec prowadzących pojazdy pewnie nie da się wyeliminować do zera, ponieważ każdego dnia spotykają tyle osób, ile wielu z nas nie widzi miesiącami, to jednak każdy sposób na poprawę bezpieczeństwa jest dobry.

W ciągu ostatnich lat w Szczecinie odnotowano kilka napadów na kierujących komunikacją miejską. Odnotujmy najgroźniejsze zdarzenia.

Październik 2021. 26 października doszło do pobicia motorniczej. Kobieta została zaatakowana podczas postoju na pętli, kiedy robiła obchód tramwaju. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ataku miała dopuścić się jedna z pasażerek, której motornicza zwróciła uwagę na nieodpowiednie zachowanie. Motornicza doznała urazu nogi i głowy.

Luty 2022. 2 lutego do pobicia kierowcy doszło na pętli autobusowej Podjuchy Dworzec. Poszkodowany mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Po rozmowach ze świadkami i zapoznaniu się z monitoringiem, mundurowym udało się ustalić sprawców zdarzenia.

Luty 2022. Do groźnej sytuacji doszło 13 lutego w autobusie linii nr 75. Kierujący pojazdem został napadnięty przez jednego z pasażerów. Do sytuacji doszło na przystanku "Krzywoustego". Kierowca autobusu zwrócił uwagę jednemu z pasażerów, który pił piwo, żeby opuścił pojazd. W tym momencie pasażer zaczął być agresywny. Wrzucił kierowcy do kabiny puszki po piwie. Kiedy kierowca powiedział, że dzwoni na policję, agresywny pasażer wysiadł i zaczął kopać w drzwi kierowcy. Kierowca otworzył drzwi i wówczas doszło do fizycznego ataku. Napastnik rzucił się w jego kierunku, wytrącił mu telefon z ręki i kopnął. Kierowca użył gazu i to odstraszyło agresora.

Statystyki Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego:

  • 2022 rok - 7 zdarzeń: 2 pobicia motorniczych (linia 6 i 12) + 5 pobić kierowców (2 razy na linii 85, linia 107, 531 i 225)
  • 2023 rok (do 7 czerwca) - 2 zdarzenia: próba pobicia kierowcy, ale nieudana (policja wysłana na miejsce przez centralę ruchu przed zdarzeniem do agresywnych pasażerów) i pobicie kontrolera biletowego. Oba zdarzenia w autobusach linii 89.
od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński