Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykliści giną w wypadkach na stargardzkich drogach

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
W wypadku pod Stargardem sprzed dwóch dni zginął 32-letni motocyklista. To kolejne tragiczne zdarzenie drogowe w regionie stargardzkim z udziałem jednośladu. Policja apeluje o uważną jazdę, zarówno do kierowców samochodów, jak i motocyklistów. Ku przestrodze przypominamy tragiczne zdarzenia z ostatnich lat na stargardzkich drogach, w których uczestniczyli motocykliści.

5 lipca 2020 roku pod Stargardem, na drodze krajowej numer 20, zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Jak informowała w minioną niedzielę policja, kierujący nissanem 66-letni mężczyzna jadąc w kierunku Stargardu, chcąc skręcić w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka motocykliście. Doszło do zderzenia.

- Motocyklista uderzył w nissana, następnie siłą odbicia w dwa inne samochody - informował podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - W zdarzeniu brały więc udział w sumie cztery pojazdy.

32-letni motocyklista był reanimowany przez świadków zdarzenia. Niestety, jego obrażenia były bardzo poważne. Mieszkaniec Chociwla zmarł.

Apel policji

To kolejne tragiczne zdarzenie na drogach w powiecie stargardzkim z udziałem motocyklisty. Policja apeluje o uważną jazdę i rozsądek na drodze zarówno do kierowców samochodów, jak i motocyklistów.

- Kierujący jednośladem, czy to motocyklem, czy rowerem, po zderzeniu z samochodem narażony jest na poważne obrażenia - podkreśla podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Apelujemy do kierowców, by jeździli ostrożnie, żeby nie jeździli zbyt szybko, że prędkość jazdy dostosowywali do tego, co dzieje się na drogach. Apelujemy do motocyklistów, by też stosowali się do ograniczeń prędkości.

Policja przypomina, że szczególnie teraz, w okresie letnim, liczną grupę użytkowników dróg stanowią motocykliści.

- Wszyscy użytkownicy dróg ruszając w trasę powinni myśleć nie tylko o sobie, ale też innych - uważa Krzysztof Wojsznarowicz.

Podobne okoliczności

Także na początku lipca, dwa lata temu, też był śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty w regionie stargardzkim. 3 lipca 2018 roku na dawnej drodze krajowej numer 10, na odcinku Stargard - Zieleniewo, na wysokości wjazdu na obwodnicę Stargardu motocykl zderzył się z ciężarówką. Na miejscu zginął motocyklista, 60-letni mieszkaniec Stargardu. Okoliczności wypadku były podobne jak tego sprzed dwóch dni.

Motocyklista jechał od strony Zieleniewa w kierunku Stargardu. Od strony Stargardu nadjeżdżała ciężarówka, której kierowca skręcał w lewo na wjazd na obwodnicę Stargardu. Motocyklista wbił się w ciężarówkę.

Podwójna śmierć

Jesienią minionego roku tragiczny wypadek z udziałem dwóch kierujących jednośladami doszło na drodze Dobrzany - Szadzko. 5 września 2019 roku zderzyły się tam motocykl yamaha r1 i rower.

- Najprawdopodobniej na łuku drogi kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w rowerzystę - wyjaśniał kom. Łukasz Famulski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.

35-letni rowerzysta zginął na miejscu. 38-letniego motocyklistę reanimowano i przewieziono do szpitala. Nie udało się jednak uratować mu życia. Obie ofiary wypadku to mieszkańcy tego regionu powiatu stargardzkiego, w którym doszło do zdarzenia. Mieszkali w sąsiednich miejscowościach.

Podwójna tragedia wydarzyła się w Stargardzie sześć i pół roku temu. 30 grudnia 2013 roku 73-letni pieszy został potrącony przez motocykl na przejściu dla pieszych w okolicy pływalni na ulicy Szczecińskiej. 22-letni motocyklista w ciężkim stanie trafił do szpitala, był nieprzytomny. Trzy dni po wypadku zmarł.

Inny śmiertelny wypadek na ulicy Szczecińskiej w Stargardzie, w pobliżu wspomnianego przejścia dla pieszych, wydarzył się 20 kwietnia 2013 roku. Na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej i Słonecznej zderzyły się samochód osobowy i motocykl. 29-letni motocyklista zginął.


WIDEO: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc


17-latek nie przeżył

Tragiczny wypadek był jedenaście lat temu w Stargardzie. 16 czerwca 2009 roku na ulicy Gdyńckiej, w pobliżu ówczesnego Zespołu Szkół nr 5, 17-latek na motocyklu typu enduro wyjechał zza przodu stojącego na przystanku autobusu. Wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Chłopak zginął na miejscu.

- Kierujący motocyklem nie zachował szczególnej ostrożności włączając się do ruchu - mówił mł. asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji. - Wstępnie ustalono, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu.

Ranni w wypadkach

Na stargardzkich drogach nie brakuje też wypadków, w których motocykliści doznają poważnych obrażeń. Jeden z nich był 23 maja 2019 roku na ulicy Gdyńskiej. Kierujący motocyklem uderzył w wyprzedzany samochód osobowy i wpadł pod ciężarówkę. Doznał poważnych obrażeń, śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala. Do szpitala trafiła także pasażerka motocykla.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na [email protected]!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Droga nad morze i alternatywne trasy w woj. zachodniopomorskim. Jaka sytuacja na drogach?

Zobacz, jak ominąć (największe) korki na drogach nad morze w woj. zachodniopomorskim!

Alternatywne trasy nad morze na Pomorzu Zachodnim. Zobacz MA...

Najważniejsze informacje z regionu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński