Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mostostal złożył ofertę, stocznia czeka na zbawcę

Piotr Jasina
Marcin Bielecki
Wczoraj minął termin składania ofert na dzierżawę majątku stoczni. Na pewno wśród zainteresowanych jest Mostostal Chojnice. Ostatecznie dzierżawca ma być wyłoniony do 3 stycznia nowego roku.

Termin składania ofert minął wczoraj o godzinie 15. Wczoraj też zostały komisyjnie otwarte.

Ale Izabella Maruszczak ze Stoczni Szczecińskiej Nowa powiedziała, iż komisja przetargowa dopiero we wtorek poinformuje oficjalnie, czy zainteresowani (lub zainteresowany, jeśli jest tylko jeden) dzierżawą stoczni spełnili warunki. Nasza rozmówczyni liczby ofert też nie ujawniła.

Do drugiego etapu komisja może zakwalifikować dwóch oferentów. Dzierżawca ma być wyłoniony jeszcze w tym tygodniu.

Na pewno jednak ofertę złożył Mostostal Chojnice.
- Jesteśmy zainteresowani dzierżawą tej części stoczni, która umożliwi utrzymanie zakładu w ruchu i budowę statków - potwierdził wczoraj Zbigniew Urbaniec, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki. - Złożyliśmy swoje propozycje dzierżawy.

Urbaniec przyznał, że specjalna ustawa stoczniowa wiele spraw reguluje. Obawia się tylko, by nie brakowało fachowców do budowy statków. Wiele osób chce bowiem skorzystać z programu dobrowolnych odejść, a wtedy może być kłopot ze skompletowaniem załogi.

Krzysztof Fidura, szef stoczniowej Solidarności uspokaja.
- Nie widzę takich zagrożeń - podkreśla. - Stoczniowcy mogą skorzystać z odpraw, ale ustawa nie zabrania nowemu pracodawcy, by ich zatrudnić. Na to liczymy, że będą mogli dalej pracować. To przecież ludzie z kwalifikacjami właśnie do budowy statków.

Fidura nie ukrywał, iż udział Mostostalu w przetargu to dobra wiadomość.
- Ta firma już jest obeznana z problemami stoczni - wyjaśnia. - Jej przedstawiciele negocjowali z armatorami, nie są już takimi nowicjuszami. Poza tym Mostostal od początku był zainteresowany inwestowaniem w stocznię wraz z norweską spółką Ulstein.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński