Mostek nad Rusałką w parku Kasprowicza w Szczecinie. Rusza remont. Co się stanie z kłódkami? [ZDJĘCIA]

Oskar Masternak
Oskar Masternak
Rozpoczyna się remont zabytkowego mostku nad Jeziorem Rusałka w Parku Kasprowicza. To ostatni moment na zabranie stamtąd pamiątkowych kłódek.

Co się zmieni?

Tak zwany mostek japoński zostanie poddany kompleksowej renowacji. Zgodnie z przygotowaną dokumentacją prace obejmą m.in.:

  • remont fundamentów i przyczółków,
  • sklepienia mostu wraz z przegubami,
  • słupów konstrukcyjnych,
  • płyty pomostu,
  • a także gzymsów, nawierzchni i balustrad.

- Na tych ostatnich zawieszonych jest obecnie kilkaset kłódek. Jeszcze do końca tego tygodnia osoby, które posiadają kluczyk do swojej kłódki, mają szansę ją odpiąć i zabrać. Nie jest dozwolone używanie w tym celu żadnych narzędzi, które mogłyby uszkodzić balustrady - podkreśla Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta.

Tradycja wieszania na moście kłódek z miłosnymi wyznaniami od lat znana jest m.in. w Paryżu, Wilnie czy Rzymie. W Polsce - we Wrocławiu, Międzyzdrojach.

ZOBACZ TEŻ:

Mostek Japoński w Parku Kasprowicza w Szczecinie. Przed laty...

Kłódki miłości. Co się z nimi stanie?

W Szczecinie pierwsze kłódki miłości zawisły na japońskim moście w Parku Kasprowicza kilkanaście lat temu. Wtedy też po raz pierwszy pojawiło się pytanie, czy kłódki nie zagrażają zabytkowemu ogrodzeniu na moście.

Po zbadaniu sprawy okazało się, że jest ich zbyt mało, żeby mogły w jakikolwiek sposób zniszczyć japoński most.

W przyszłym tygodniu mostek zostanie ogrodzony, a wstęp na niego zamknięty. Pozostawione kłódki będą zdjęte i zabezpieczone, a w przyszłości wykorzystane do wykonania instalacji przeznaczonej do zawieszania pamiątkowych kłódek, która stanie w innym miejscu.

Remont mostku wykona firma INTOP Skarbimierzyce za kwotę 3,14 mln zł. Planowany termin jego zakończenia to wrzesień.

Cały Park Kasprowicza, to darowizna dla Szczecina Martina Quistorpa. Park zaprojektował (w tym mostek) jego ojciec, Johannes.

Będzie remont Mostku Japońskiego w Parku Kasprowicza [ZDJĘCIA]

A dokąd na randkę umawialiśmy się jeszcze 20 lat temu? ,br />O latach dziewięćdziesiątych wspomina nasz redakcyjny kolega Piotr Jasina. - Chodziłem na Wały Chrobrego, latem zawsze tam były stoliki, można było wypić lampkę wina - wspomina. - Razem z sympatią chodziłem do groty w Zdrojach to było atrakcyjne miejsce zwłaszcza dla osób spoza Szczecina ze względu na oryginalny wygląd. Okazuje się jednak, że spotkania mogły mieć miejsca w bardzo charakterystycznych punktach miasta. - Najpierw umawialiśmy się pod "Grzybkiem", czyli miejscu, które chyba zna każdy szczecinianin - mówi pani Magda. - Stąd szliśmy z chłopakiem do kina "Delfin" czy do "Kosmosu". Teraz pozostało tylko wspomnienie. Słuchajmy dalej wspomnień szczecinian. - Z moją przyszłą żoną umawiałem się na przystankach komunikacji miejskiej: Pod Odrą, na basenie Górniczym, przy Moście Długim, czasami przy nieistniejących schodach ruchomych pod PAZIM-em - mówi Arkadiusz Bis, administrator portalu sedina.pl. - No i park Kasprowicza - tam się skutecznie oświadczyłem a wokół biegały sarenki.

Randkowanie w starym stylu, czyli ulubione miejsca szczecini...

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

A jest jakiś sposób by odzyskać swoją kłódkę jeszcze ? Wiem że zostały zabrane, ale np we Wrocławiu na czas remontu można było jeszcze po ich ściągnięciu je odzyskać, stąd pytanie

r
rado

Można zabrać swoje kłódki ?

"To ostatni moment na zabranie stamtąd pamiątkowych kłódek."

Kto to pisał - jakiś totalnie pozbawiony uczuć wyższych?

Przecież po to się wiesza kłódkę żeby kluczyk wyrzucić do wody i miłość po grób - a ten wzywa zakochanych żeby zabierali swoją własność.

I jeszcze się podpisał Oskar Masterniak (to musi być jakiś dziwoląg).

G
Gość
11 lutego, 20:54, Millenna:

witajcie, jeśli chcecie dostać do domu darmową próbkę to polecam fajną stronkę dla konsumentów www.blovly.pl , po rejestracji można zamówić próbkę tabletek Fairy oraz małą tubkę pasty do zębów Oral-B. dodatkowo za przesłanie dowolnego zdjęcia paragonu z jakichś zakupów można wziąć udział w konkursie zagadce słownej-codziennie 1 osoba wygrywa 100 zł a 9 osób 50 zł. 1 paragon=1 szansa, polecam www.blovly.pl

Spierd...j z tego forum !

G
Gość
11 lutego, 18:59, Gość:

A co z rozebranymi wieżyczkami?

11 lutego, 19:43, Gość:

Ni ma i nie będzie . Co ty byś chciał po 50 latach żeby miasto wieżyczki i może jeszcze bramy wybudowało na własny koszt ? Może jakiś prywaciarz kiedyś się podejmie...

widać, żeś kiep?

S
Siemaszko
11 lutego, 20:54, Millenna:

witajcie, jeśli chcecie dostać do domu darmową próbkę to polecam fajną stronkę dla konsumentów www.blovly.pl , po rejestracji można zamówić próbkę tabletek Fairy oraz małą tubkę pasty do zębów Oral-B. dodatkowo za przesłanie dowolnego zdjęcia paragonu z jakichś zakupów można wziąć udział w konkursie zagadce słownej-codziennie 1 osoba wygrywa 100 zł a 9 osób 50 zł. 1 paragon=1 szansa, polecam www.blovly.pl

Powinni sprzedac teren deweloperowi a nie remontowac te bajoro

G
Gość

Kłódki = dewastacja zabytku. Czas to skończyc a nie akceptować.

G
Gość
11 lutego, 18:59, Gość:

A co z rozebranymi wieżyczkami?

Ni ma i nie będzie . Co ty byś chciał po 50 latach żeby miasto wieżyczki i może jeszcze bramy wybudowało na własny koszt ? Może jakiś prywaciarz kiedyś się podejmie...

G
Gość

nic - to jest pseudo remont aby się pokazać, że "coś" robią. Tak dbają o rusałkę, że będą do niej wpuszczać ścieki z obwodnicy, a sam zbiornik jest zaniedbany, zapchany i wygląda jak jakieś bajoro na odludziu..

G
Gość

A co z rozebranymi wieżyczkami?

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie