Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moskalewicz - symbol klubu odchodzi z Pogoni

(mc)
Moskalewicz zawsze cieszył się dużym szacunkiem fanów portowców.
Moskalewicz zawsze cieszył się dużym szacunkiem fanów portowców. Fot. Andrzej Szkocki
Jeden z ulubieńców fanów portowców, Olgierd Moskalewicz, wiosną w drużynie trenera Artura Płatka już nie zagra. Kontrakt z 36-letnim weteranem, który grał dla Pogoni przez ponad 10 lat, ma zostać rozwiązany.

Moskalewicz zawitał do Pogoni po raz trzeci tuż po awansie portowców do I ligi. Wcześniej grał dla granatowo-bordowych barw w latach 90-tych, a później jeszcze w połowie dziesięciolecia nowego wieku występował w Szczecinie przez półtora sezonu.

W poprzednim sezonie Moskalewicz był najlepszym strzelcem portowców, mimo tego, że w zespole byli zawodnicy pokolenie młodsi od popularnego "Ola".

Trener Piotr Mandrysz stawiał na niego i ten zwykle nie zawodził. W przerwie letniej mówiło się o tym, że Moskalewicz pożegna się z drużyną, jednak Mandrysz obstawiał przy pozostawieniu go.

Stawiał na niego również Maciej Stolarczyk, jednak po przyjściu Płatka sytuacja się zmieniła. Moskalewicz zagrał pod wodzą nowego szkoleniowca w dwóch ostatnich spotkaniach jesieni, ale nie oczarował Płatka.

W klubie podjęto decyzję o rozwiązaniu umowy z weteranem. Zaproponowano mu również pracę w klubie w charakterze skauta, jednak ten odmówił. Sam Moskalewicz od kilku dni ma wyłączony telefon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński