Mężczyzna płynął promem Polonia. Ostatni raz, jak twierdzą świadkowie, widziany był na pokładzie po godz. 6 rano. O 7 prom dobił do nabrzeża. Pasażerowie wysiedli, ale nie było wśród nich 36-letniego mieszkańca Zamościa. W kabinie, którą zajmował znaleziono jego rzeczy, dokumenty, karty kredytowe. Pojawiło się podejrzenie, że wypadł za burtę.
Na początku lutego strażacy w Dziwnowie wyciągnęli z morza ciało mężczyzny w średnim wieku. Przypuszcza się, że może to być właśnie zaginiony mieszkaniec Zamościa. W tej chwili nie ma jeszcze pewności. Policja czeka na wyniki sekcji zwłok i informacje z policji w Zamościu. Dopiero przyszły tydzień może dać odpowiedź, czy to faktycznie zaginiony pasażer promu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?