Po dwóch wygranych setach Morze pewnie dążyło do skompletowania trzech punktów. Jednak kontuzji nabawił się Paweł Kolec i od tego momentu gra siadła. Wszedł Kuba Szcześniewski, który dał przeciętną zmianę. Przeciwnicy zaczęli się nakręcać, a Morze straciło koncentrację. - Nie chcę gdybać, ale myślę, że kontuzja Pawła wybiła nas z rytmu - komentuje Michał Doliński, trener Morza. - Gdyby Kolec pozostał na boisku, mam wrażenie, że wygralibyśmy za trzy punkty.
Sobieski Żagań - Morze Bałtyk 3:2 (23:25, 22:25, 25:20, 25:22, 15:9)
Morze: Zabłocki, Kolec, Doliński, Jakowczyk, Malinowski, Gnatek, Słomka (l.) oraz Tołoczko, Szcześniewski, Makar
Więcej o II lidze mężczyzn w poniedziałkowym Głosie Szczecińskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?