Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze Bałtyk Szczecin blisko gry w pierwszej lidze. Zadecyduje PZPS

Rafał Kuliga
Morze Bałtyk Szczecin złożyło aplikację o grę w pierwszej lidze.
Morze Bałtyk Szczecin złożyło aplikację o grę w pierwszej lidze.
Włodarze klubu złożyli aplikację do Polskiego Związku Piłki Siatkowej, w której wyrazili chęć do gry na zapleczu ekstraklasy. Klub czeka na odpowiedź.

- Staramy się o grę w pierwszej lidze - potwierdza Jacek Burda, prezes Morza Bałtyk Szczecin. - Złożyliśmy odpowiednie dokumenty i czekamy na odpowiedź. Nasze szanse oceniam jako pół na pół, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć decyzji PZPS.

Kartą przetargową drużyny ze Szczecina jest pozyskanie nowych partnerów, w tym kilku poważnych, którzy chcą zainwestować w siatkówkę i przywrócić do naszego miasta poziom, który prezentowany był przed laty.

- Jesteśmy w trakcie pozyskiwania sponsorów, choć z kilkoma już się dogadaliśmy - dodaje Burda. - To poważni partnerzy, więc jeśli decyzja PZPS będzie pozytywna, to czekają nas duże wzmocnienia, zmiany. Będziemy jeździć na obozy przygotowawcze. Jeszcze kilka lat temu siatkówka w naszym regionie wyglądała całkiem nieciekawie. My chcemy to zmienić.

Trudno oszacować, kiedy PZPS ogłosi oficjalną decyzję. Jednak proces musi przebiegać jak najszybciej. Wtedy Morze będzie miało czas na odpowiednie przygotowanie się do rozgrywek ligowych.

- Liczymy na jak najszybszą odpowiedź - stwierdza prezes Morza. - Wszystko zależy od tego, jak zostaniemy ocenieni. Pod uwagę brane będzie zaplecze finansowe, obiekt sportowy, postęp, jaki dokonał się w klubie od momentu, w którym pojawił się nowy zarząd. Jesteśmy dobrej myśli.

Siatkarskie ligi można ostatnimi czasy uznać za bardzo płynne, ponieważ często wymieniają się zespołami. Jeżeli jakaś drużyna nie spełnia warunków klasy rozgrywkowej, w której występuje, szybko zastępuje się ją taką, która jest do niej przygotowana. Przede wszystkim finansowo.

W poprzednim sezonie do Plus Ligi awansowały dwie drużyny z zaplecza ekstraklasy. Jednak ze względu na dobre finanse i gotowość do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, awansowały również ekipy z trzeciego i czwartego miejsca. PZPS podjął decyzję o rozszerzeniu rozgrywek do 14 zespołów. Z pierwszej ligi wycofał się również TKS Nascon Tychy.

Oznacza to, że oprócz dwóch zespołów, które awansowały z drugiej ligi w sposób sportowy, zrobiło się jeszcze miejsce dla tych, które sportowo przegrały, ale są gotowe finansowo. W ten sposób na zaplecze ekstraklasy dostały się Caro Rzeczyca, Kęczanin Kęty, AZS Kraków oraz Victoria Wałbrzych. Ostatnie miejsce wciąż jest dostępne i właśnie o nie stara się Morze Szczecin.

Poprzednio szczecinianie występowali w pierwszej lidze w sezonie 2009/10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński