Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze Bałtyk: Co na plus, a co na minus? Zmiennicy się sprawdzają

Rafał Kuliga
Łukasz Jakowczyk w coraz lepszej formie.
Łukasz Jakowczyk w coraz lepszej formie.
W ubiegły weekend Morze Bałtyk Szczecin, po dłuższym rozbracie, wróciło do własnej hali.

Najbardziej pozytywnym ogniwem zespołu w ostatnim meczu z Olimpią Sulęcin (zwycięstwo 3:1) był Łukasz Jakowczyk. Widać, że ma zaufanie rozgrywającego Morza i nie boi się atakować w trudnych sytuacjach. Kilka sezonów doświadczenia wychodzi w tych najbardziej kluczowych parkietowych momentach.

- Nie bij w dziewięć metrów mając blok - wpajane jest każdemu młodemu zawodnikowi przez trenerów. Jakowczyk ma to opanowane do perfekcji. Cieszyć kibiców szczecińskiego drugoligowca może również rola zmienników. Adam Tołoczko, Jakub Malinowski czy Jakub Makar - każdy z nich wnosi coś pozytywnego na boisko. Jeden dobrą zagrywkę w zmianach zadaniowych, drugi odpoczynek dla siatkarzy wyjściowej szóstki. Morze Bałtyk to aktualnie nie sześciu, a trzynastu zawodników.

To, czego nie widać, to gra środkiem. Trudno powiedzieć, dlaczego rozgrywający tak rzadko korzysta z usług swoich rosłych kolegów, ale widać wyraźnie, że bardziej ufa skrzydłowym. Szczególnie zauważalne jest to w relacjach Michał Doliński - Grzegorz Gnatek. Środkowy ten uruchamiany jest raz, góra dwa w secie. Nie ma czucia piłki, większość jego przelotów jest na marne. Jak dostaje piłkę, to zamiast pewności, odczuwa zaskoczenie.

Dużo zależy również od zagrywki. Rozkład zawodników, którzy zagrywających z wyskoku, do zagrywających z miejsca to 4:2. Oznacza to, że większość stawia na zagrywkę agresywną. Jeśli wchodzi, to drużyna może wygrać z każdym. Jednak jeśli przytrafiają się problemy, to wtedy ten każdy może wygrać z nami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński