Morska Stocznia Remontowa "Gryfia” na celowniku posła PSL Jarosława Rzepy

- ORP Lublin powinien być dawno wyremontowany - zaznaczył poseł Jarosław Rzepa. - Do stoczni Gryfia trafił w 2018, stocznia ma już naliczone kary za niewywiązanie się z umowy (558 tys. zł), a statku nie ma. Parę dni temu wysłałem drugie już pytanie w tej sprawie do Ministerstwa Obrony Narodowej. ORP Lublin miał być gotowy 15 marca. Mamy maj i co? Pytam więc kiedy ostatecznie statek będzie wyremontowany, na jakim etapie w tej chwili jest ten remont, co z karą dla MSR Gryfia za kolejne opóźnienia i co z obcokrajowcami remontującymi jednostkę.

Poseł Rzepa wyjaśnił, że jeszcze w ubiegłym roku pytał MON, czy rzeczywiście przy remoncie jednostki wojskowej powinni pracować obcokrajowcy.

- MON odpowiedział mi, że ta „sprawa wykracza poza zakres kompetencji ministerstwa”- przypomniał poseł.

Dodał, że sprawy ORP Lublin i pracujących na jednostce obcokrajowców „nie odpuści” ministerstwu.

- Przecież na remont ORP Lublin poszło już 90 mln zł - dodał poseł PSL. - A remont statku wojskowego powinien być pod szczególnym nadzorem, choćby w obawie przed obcymi służbami - podkreślił.

Mówił też o sytuacji w świnoujskim oddziale MSR „Gryfia”.

- Przecież tam nic się nie dzieje - opowiadał. - Tam podobno w tej chwili dewastowany jest majątek stoczni państwowej.

- Bo te 90 mln zł jakie stocznia otrzymała z Funduszu Rozwoju Spółek nie wystarczy - tłumaczył poseł Jarosław Rzepa. - Pieniądze na nowy dok miały pochodzić ze sprzedaży MSR Gryfia w Świnoujściu. Ale nikt tego nie chce kupić. Ciekawy jestem do kogo teraz prezes Krzysztof Zaremba wyciągnie ręce po pieniądze.

COMPONENT {"params":{"text":"WIĘCEJ NA TEN TEMAT: ","id":"wiecej-na-ten-temat"},"component":"subheading"}