56-letni Marek G., elektryk z ENEI zginał w nocy w sobotę. Pojechał sprawdzić rozdzielnię prądu w Barlinku przy ul. Szosowej.
Od dyżurnego dostał informację, że z urządzeniem coś się dzieje. Pracownik ENEI prawdopodbnie natknał się na złodziei miedzi. Zaczęli go bić. Mężczyzna zmarł.
Sprawców było kilku. Świadczy o tym ilość miedzi, którą chcieli ukraść. Marek G. osierocił troje dzieci; dwóch synów i dorastającą córkę.
W zawodzie elektryka pracował 30 lat. Jego znajomi z pracy są w szoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?