W rywalizacji panów 7. miejsce z rezultatem 5,62 zajął Łukasz Michalski, zwycięzca niedawnego Pedro's Cup w Bydgoszczy. 10 cm niższą wysokość zaliczył Paweł Wojciechowski. Był to zarazem ostatni halowy występ tej zimy mistrza świata z Daegu, który wraca do skakania po grudniowym złamaniu kości jarzmowej i postanowił odpuścić HMŚ w Stambule.
O wyjeździe do Turcji myśli Monika Pyrek, ale wciąż brakuje jej kilku centymetrów do osiągnięcia wymaganego minimum - 4,52. W Bydgoszczy i Doniecku zawodniczka MKL Szczecin (a wkrótce Ośrodka Skoku o Tyczce Szczecin) przeskoczyła poprzeczkę zawieszoną na wysokości 4,40. W ukraińskim mityngu została sklasyfikowana na 8. miejscu. Tuż za podium znalazła się Anna Rogowska (4,50). 11. miejsce zajęła Agnieszka Kolasa, która wynikiem 4,30 pobiła swój rekord życiowy.
Rywalizację panów wygrał ze świetnym wynikiem 5,82 - Francuz Renaud Lavillenie, który wyprzedził Niemców Bjorna Otto (również 5,82) i Malte Mohra (5,72-tyle wynosi minimum na HMŚ).
Wśród pań najlepsza okazała się Czeszka Jirina Ptacnikova (4,70), wyprzedzając Kubankę Yarisley Silvę (4,60) i Ukrainkę Hannę Szelech (4,60).
Kolejny start Moniki Pyrek i szansa na zdobycie minimum do Stambułu, już w sobotę w Birmingham.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?