Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Molestowali 3,5 - letnią Marysię? Prokuratura bada sprawę

Grzegorz Drążek [email protected]
Prokuratura Rejonowa w Gryfinie sprawdza, czy 3,5-letnia dziewczynka była molestowana.  Matka i ojczym dziewczynki zaprzeczają.
Prokuratura Rejonowa w Gryfinie sprawdza, czy 3,5-letnia dziewczynka była molestowana. Matka i ojczym dziewczynki zaprzeczają. Archiwum
Ojciec 3,5-letniej Marysi twierdzi, że dziewczynka była molestowana. Matka zaprzecza.

Prokuratura Rejonowa w Gryfinie sprawdza, czy 3,5-letnia dziewczynka była molestowana. Jej matka dwa lata temu rozstała się z Michałem, ojcem dziewczynki.

Wróciła do swojej miejscowości i związała się z mężczyzną, który właśnie został warunkowo zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za pobicie.

Między rodzicami rozpoczęła się batalia o Marysię. Sąd Rejonowy w Choszcznie zdecydował, że opiekę powierzy tacie, a mama będzie co jakiś czas widywała córkę. Później, po wypadku samochodowym Michała, decyzja została zmieniona i to matka przejęła opiekę na dziewczynką, a ojciec co drugi weekend mógł ją widywać.

Sąd Okręgowy w Szczecinie jeszcze w 2012 roku przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia w sądzie rejonowym. W tym czasie opiekę nad dziewczynką sprawowała matka, a w pierwszy i trzeci weekend miesiąca Michał zabierał ją do siebie do domu, w którym mieszka z nową partnerką, rodzicami i siostrą.

- W grudniu, kiedy syn odebrał od matki dziewczynkę, zauważyliśmy krew na bieliźnie dziecka - mówi dziadek 3,5-latki. - Zaniepokoiło to nas, dziecko trafiło do szpitala. Szybko przyjechała matka i na własne żądanie zabrała Marysię. Zaczęliśmy podejrzewać, że coś złego działo się z dzieckiem.

Więcej o całej sprawie przeczytacie w dzisiejszym wydaniu "Głosu Szczecińskiego" lub e-wydaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński