Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogą zamknąć szpital

Dorota Kozicka, 20 grudnia 2004 r.
Praktycznie trudno byłoby sobie jednak wyobrazić zniknięcie z mapy Zachodniopomorskiego tego wielospecjalistycznego szpitala. Czy np. poparzonych z naszego województwa mielibyśmy wozić do Siemianowic Śląskich? W najbliższej okolicy nie ma bowiem innej poza gryficką, "oparzeniówki".

Trzy szpitale: gryficki, kołobrzeski i szpital w Zdrojach otrzymały zaproszenie do rokowań od Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Już 29 grudnia okaże się, który z nich będzie leczył pacjentów mieszkających w powiecie gryfickim.

Dyrektor gryfickiego szpitala, dr Krzysztof Kozak odmówił przyjęcia warunków, zaproponowanych przez fundusz.

Dlatego dyrekcja oddziału NFZ musiała ogłosić rokowania. Te mają wyłonić do 29 grudnia placówkę, która zapewni mieszkańcom powiatu gryfickiego leczenie szpitalne, psychiatryczne i uzależnień oraz rehabilitację.

Daleko, ale z psychiatrią

- Do rokowań, poprzedzających zawieranie umów, zaprosiliśmy Samodzielny Publiczny Zespól Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryficach, Zespól Opieki Zdrowotnej w Kołobrzegu oraz Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej Zdroje w Szczecinie - mówi Małgorzata Koszur, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

Ostatni z wymienionych szpitali, choć oddalony od Gryfic, jest jedynym poza gryfickim, który prowadzi leczenie psychiatryczne.

Kto to weźmie?

Fundusz proponuje na leczenie szpitalne w rejonie gryfickim 23 mln zł, na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, czyli specjalistyczne przychodnie - 1 mln zł. Na leczenie psychiatryczne i uzależnień oferuje 1,9 mln zł, a na rehabilitację leczniczą - 1 mln zł.

Z obawą na wyniki rokowań czekają pracownicy szpitala gryfickiego. Co się stanie, jeśli dyrektor Kozak ostatecznie odmówi przyjęcia - jego zdaniem - zbyt skromnego kontraktu? W takiej sytuacji, teoretycznie pacjentów gryfickich mogą przejąć choćby dwa inne, wymienione szpitale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński