Pogoń Baltica Szczecin - Zagłębie Lubin 29:28 (8:10 23:23 26:24)
Pogoń: Płaczek, Wierzbicka – Bancilo 4, Sabała , Noga , Szczecina 2, Głowińska 3, Królikowska 4, Stasiak 4, Masna, Zimny, Koprowska 4, Zawistowska, Kochaniak 2, Jaszczuk 2, Gadzina 4.
Zagłębie: Wąż, Chojnacka – Premović 6, Obrusiewicz , Wiertelak 1, Lalewicz, Milojević 1, Semeniuk 3, Grzyb 4, Belmas , Paluch 1, Jochymek 3, Walczak , Konofał, Załęczna 9.
Miedziowe przed tygodniem odpadły w ćwierćfinale play off Superligi. Drugi rok z rzędu spędzą poza podium i pierwszą czwórką, a przecież dziewięć lat z rzędu zdobywały medale. Dla niech więc turniej finałowy Pucharu Polski rozgrywany na ich terenie, to ostatnia szansa na otarcie łez po rozczarowującym sezonie.
Mecz to była jedna wielka wojna nerwów i walka bramka za bramkę. Oba zespoły się nie oszczędzały i kibice obejrzeli znakomite widowisko.
W zaciętej pierwszej połowie Pogoń i Zagłębie po razie wychodziły na prowadzenie różnicą dwóch bramek. Szczecinianki 5:3 w 12. minucie, Miedziowe tuż przed przerwą 10:8.
Pogoni siedem minut po przerwie zajęło doprowadzenie do remisu po 13. Zagłębie odskoczyło po chwili na trzy trafienia, ale z takiej przewagi nie cieszyło się długo, bo w 46. minucie znów był remis (17:17).
Między 52. a 56. minutą obie ekipy nie były w stanie zdobyć bramki przy wyniku 21:21. Pierwsza ocknęła się Pogoń i po trafieniach Moniki Koprowskiej (z karnego) i Moniki Głowińskiej wyszła na prowadzenie 23:21.
Dwie minuty przed końcem bramkę kontaktową zdobyła Agnieszka Jochymek i napięcie w hali w Lubinie sięgało zenitu. Spudłowa rozgrywająca Zagłębia Sanja Premović, a Małgorzata Stasiak z Pogoni powędrowała na ławkę kar.
Grę w przewadze wykorzystały Miedziowe i bramkę na wagę remisu zdobyła Karolina Semeniuk-Olchawa. Rozgrywająca reprezentacji Polski sporą część sezonu spędziła na leczeniu kontuzji.
W pierwszej połowie dogrywki trzy bramki z rzędu dla Pogoni zdobyła Monika Bancilon. Dzięki trafieniom Brazylijki szczecinianki prowadziły 26:24.
W drugiej części dodatkowego czasu gry Pogoń miała już przewagę trzech bramek, ale Miedziowe doprowadziły do wyrównania po 28!
Bohaterką spotkania została Małgorzata Stasiak, która niemal równo z syreną zdobyła zwycięską bramkę na wagę finału!
Pogoń o Puchar Polski zagra z broniącym tytułu Vistalem Gdynia, który pokonał MKS Selgros Lublin 24:21 (15:8). Początek niedzielnego meczu o godz. 18, transmisja w Polsat Sport.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?