Młodzi politycy przygotowali dla prezydenta Piotra Krzystka upominek, w postaci "wielkiego korkowego", który ma symbolizować aktualną sytuację na drogach Szczecina. Nie skupili się tylko na krytyce, ale także przedstawili postulaty mogące pomóc w uniknięciu takich sytuacji w przyszłości.
- Mieszkańcy zmagają się z utrudnieniami związanymi z kumulacją prac drogowych na ulicach miasta. Rozumiemy, że trzeba wydać środki z dotacji unijnych, jednak nie wszystkie remonty dróg są współfinansowane. Nie chcemy narzekać, ale mamy swoje postulaty. Można było uniknąć kumulacji, wystarczyło przełożyć o kilka tygodni start robót niefinansowanych przez Unię Europejską - tłumaczył przewodniczący Forum Młodych PiS w Szczecinie, Przemysław Kabata.
ZOBACZ TEŻ:
Nacisk na brak opóźnień
Jako jedną z głównych przyczyn problemów komunikacyjnych w mieście, młodzi politycy wskazali pojawiające się opóźnienia w realizowanych inwestycjach. Gdyby część prac została skończona w wcześniej ustalonym terminie, pozwoliłoby to uniknąć kumulacji drogowych remontów.
- Może warto wybrać w przetargu firmę droższą, ale zapewniającą szybsze wykonanie zadania? - pytał Przemysław Kabata.
Młodzi politycy zarzucili prezydentowi, że podejmując decyzję w sprawie zmian w komunikacji miejskiej, nie konsultuje tego z mieszkańcami i właściwymi radami osiedla. Nie przyjmują tłumaczenia brakiem kierowców, gdyż uważają, że sytuacja kadrowa była znana dużo wcześniej oraz mogła wpłynąć na planowanie. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi na zarzuty stawiane przez Forum Młodych PiS.
- Nie komentujemy inicjatyw politycznych - skwitował krótko Łukasz Kolasa, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?