Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi szczecinianie wagarowali z policją

Monika Stefanek
Przemek Daszczyński i Aleksander Fudala byli zachwyceni żołnierskim ekwipunkiem.
Przemek Daszczyński i Aleksander Fudala byli zachwyceni żołnierskim ekwipunkiem. Marcin Bielecki
Kilkaset dzieci bawiło się wczoraj nad Jeziorem Głębokim na festynie zorganizowanym przez szczecińskie służby mundurowe. Były wspólne zabawy, pokazy sprzętu, a na koniec pieczenie kiełbasek w ognisku.

Podczas festynu "Laba z mundurem" każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

- Mnie najbardziej podoba się broń i wojskowy ekwipunek - opowiadał z entuzjazmem Przemek Daszczyński, piątoklasista ze Szkoły Podstawowej nr 69 w Szczecinie. - Chciałbym być żołnierzem, wtedy mógłbym nosić przy sobie broń!

Uczestnicy festynu mogli wszystkiego dotknąć. Chłopakom do gustu najbardziej przypadł sprzęt służb mundurowych, dziewczynki zaś zachwycały się policyjnymi psami tropiącymi, a także końmi.

- Pies jest najfajniejszy - stwierdziły zgodnie Kasia Turkiewicz i Kasia Michalska z czwartej "b" SP nr 54. - Szkoda tylko, że nie wzięliśmy ze sobą Marzanny. Została w szkole.

Uczennice mogły jednak kibicować wyścigowi, która z utopionych kukieł przypłynie pierwsza do brzegu. Wiele emocji dostarczył również konkurs przeciągania liny. W organizację festynu zaangażowali się m.in.: policja, straż miejska, straż pożarna oraz żandarmeria wojskowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński