Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi Demokraci zanieśli prezydentowi Stargardu odświeżacz powietrza. Bo w mieście śmierdzi od lat

zek
Grzegorz Drążek
Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej włączyła się w kampanię wyborczą. Przekazała prezydentowi Stargardu prezenty, które mają świadczyć o tym, że w mieście śmierdzi i jest brudno.

Reprezentanci Młodych Demokratów zjawili się dzisiaj o godzinie 14 w urzędzie miejskim, gdzie liczyli na spotkanie z prezydentem Stargardu Sławomirem Pajorem, który zabiega o trzecią kadencję na tym stanowisku. Wczoraj o swojej wizycie poinformowali prezydenta, ale ten nie czekał dzisiaj na nich.

Jak wyjaśniła pani z jego sekretariatu, Sławomir Pajor miał w tym czasie spotkanie poza magistratem. Młodzieżówka PO zostawiła prezenty, między innymi odświeżacz powietrza i worek na śmieci. Mają świadczyć o tym, że w Stargardzie nie jest rozwiązany problem smrodu z oczyszczalni ścieków i brudnych ulic.

Przeczytaj także: Sprawa smrodu w Stargardzie wraca jak bumerang. Ma być lepiej

- Pan prezydent przez osiem lat nie rozwiązał problemu smrodu - mówią Młodzi Demokraci ze Stargardu .

Przed ich wizytą dyrektor biura prezydenta miasta Zdzisław Rygiel poinformował media, że prezydent zorganizuje spotkanie na tematy wskazane przez Młodych Demokratów, ale po wyborach samorządowych.

- Prezydent miasta Sławomir Pajor przekazał dla Młodych Demokratów i ich przewodniczącej Martyny Zdobylak książkę "Przejrzysty samorząd" - jako symbol wiedzy i dążenia do prawdy - informuje Zdzisław Rygiel. - Prezydent przekazując książkę chciałby, aby otwartość, zaangażowanie i dążenie do wiedzy młodych ludzi skupionych w Młodych Demokratach zawsze poparte było jedynie pozytywnymi przesłankami z dala od politycznych rozgrywek.

Niestety Młodzi Demokraci w swoim piśmie nie podali żadnego adresu kontaktowego dlatego też pismo i książka dostarczone zostały do siedziby Platformy Obywatelskiej w Stargardzie przy ul. Dworcowej.

Przeczytaj także: Skandal w Puszczy Bukowej. Pół tony zepsutego mięsa na środku drogi

Prezydent ma również nadzieję, iż młodzi ludzie skupieni w Młodych Demokratach nie pozwolą sobą manipulować i nie dadzą się wykorzystywać swoim starszym kolegom z Platformy Obywatelskiej do nikomu niepotrzebnych politycznych kłótni.

Młodzi Demokraci uważają, że współpracownicy prezydenta robili wszystko, by do dzisiejszego spotkania w magistracie nie doszło.

Przeczytaj także: Zbigniew Niemiec opuścił PiS. Stargardzka struktura traci kolejnego członka

- Media dostały sygnał, że naszej wizyty nie będzie, a my niczego nie odwoływaliśmy - mówi Martyna Zdobylak.

- Przyszliśmy, że pokazać że w Stargardzie są problemy, których prezydent Pajor nie rozwiązał - mówią Młodzi Demokraci, którzy też startują w wyborach samorządowych i są na listach PO.

Wiadomości Stargard - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński