Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młody mieszkaniec Kołbacza na festiwalu filmowym w Cannes

red
11-letni Mikołaj Trzybiński z Kołbacza zagrał rolę siostrzeńca tytułowej bohaterki w dramacie „Ela - szkice na pożegnanie”.

Krótkometrażowy film pochodzącego z Polski niemieckiego reżysera Oliviera Adama Kusio zdobył międzynarodowe uznanie i został wyświetlony podczas międzynarodowego festiwalu filmowego w Cannes.

Film nakręcono wczesną wiosną 2015 roku m.in. w Kołbaczu. Początek historii, którą opowiadają Anna i Janusz Trzybińscy - rodzice Mikołaja - nie zwiastuje takiego sukcesu ich syna. Wszystko zaczęło się od wynajmu mieszkania w Kołbaczu na cele filmowe. Podczas zdjęć do filmu reżyser uznał, że ich syn Mikołaj idealnie pasuję do roli siostrzeńca głównej bohaterki w jego filmie i zaproponował współpracę, na którą Mikołaj bez wahania się zgodził. Nagrania trwały kilka tygodni.

- Po premierze śledziliśmy opinie na temat filmu i widzieliśmy, że szczególnie internautom się podoba. W najskrytszych marzeniach nie spodziewaliśmy się, że film zyska taką popularność, czego konsekwencją będzie zaproszenia dla naszego syna na światowej sławy festiwal w Cannes - relacjonują dumni rodzice.

W nagrodę za sukces filmowy Mikołaj wraz z rodzicami dostał zaproszenie na międzynarodowy festiwal filmowy w Cannes, gdzie wraz z innymi aktorami promował film „Ela - szkice na pożegnanie”. Mikołaj wraz z tatą spędził w Cannes cały tydzień, gdzie jak ocenił były to wakacje jego życia.

- Anna, Janusz i Mikołaj Trzybińscy okazali się przemiłą, ciepłą i bardzo pomocną rodziną. Mikołaj jest wyjątkowym i bardzo utalentowanym młodzieńcem. Jestem pewien, że ma przed sobą szeroką drogę do aktorstwa, jeśli tylko zdecyduje się ją wybrać - ocenił reżyser Olivier Adam Kusio.

Aktualnie Mikołaj Trzybiński pragnie skupić się na edukacji. Póki co nie myśli o karierze aktorskiej.

Gs24.pl

Oglądaj nas na INSTAGRAMIE:

Zobacz nasze materiały wideo:

Targowisko rozmaitości w OFF Marinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński