Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młody diler ze Stargardu skazany. Karze poddał się dobrowolnie

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Wojciech K. z sądzie z obrońcą Maciejem Meteckim.
Wojciech K. z sądzie z obrońcą Maciejem Meteckim. Emila Chanczewska
Dziś rano, w Sądzie Rejonowym w Stargardzie, zapadł wyrok skazujący 20-letniego Wojciecha K. ze Stargardu. Oskarżony był o posiadanie i wprowadzanie do obiegu znacznych ilości narkotyków. Karze poddał się dobrowolnie.

Sąd skazał go na 2 lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 5 lat oraz dozór kuratora sądowego przez ten czas. Na poczet kary zaliczony będzie okres, który spędził w tymczasowym areszcie, od 26 stycznia do 10 lipca 2015 roku.

Wojciech K. ma zapłacić 4000 zł grzywny. Sąd orzekł też przepadek korzyści majątkowej ze sprzedaży amfetaminy, 4 752,80 zł oraz reszty posiadanej amfetaminy, której po badaniu i wysuszeniu zostało 748,68 g. Wojciech K. nie odzyska opakowań ani wagi elektronicznej, zwrócone mu będą natomiast telefony komórkowe.

Nie musi ponosić kosztów sądowych ani opłaty. Adwokata miał przyznanego z urzędu.

Sprawa Wojciecha K. została wyłączona do osobnego postępowania po tym, gdy zdecydował się współpracować z organami ścigania i dobrowolnie poddać karze.

W akcie oskarżenia, który pod koniec ubiegłego roku trafił do stargardzkiego sądu, był bowiem oskarżony z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wspólnie z 25-letnią kobietą i drugim 20-latkiem. Na 25-letniej Magdalenie W. ciążą znacznie poważniejsze zarzuty. Sprawa jej i drugiego z mężczyzn, Piotra K., jeszcze się w sądzie nie rozpoczęła.

- Oskarżony przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia - mówił uzasadniając wyrok prowadzący sprawę sędzia Przemysław Laska z Sądu Rejonowego w Stargardzie. - Jego wina jest bezsporna i bezsprzecznie udowodniona. Dziś orzeczona kara, uzgodniona z prokuratorem, jest adekwatna do winy, do stopnia szkodliwości czynu. Oskarżony wskazał osoby uczestniczące w przestępstwie, od których nabył narkotyki, które wprowadziły go do tego procederu. Stopień szkodliwości jego czynu jest bardzo wysoki, ale walka z przestępczością narkotykową polega m.in. na ujawnianiu źródeł.

Wojciech K. nabył 1 kg amfetaminy, sprzedał jej 57 g, a po śledztwie zostało niespełna 750 g narkotyku, którego sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa.

- Amfetamina, którą przechowywał oskarżony, była wilgotna, a po wysuszeniu jest jej mniej - wyjaśniał sędzia.

Sędzia pouczał skazanego, że jakiekolwiek naganne zachowania mogą skutkować odwieszeniem kary i osadzeniem w zakładzie karnym.

Od dzisiejszego wyroku jest 7 dni na ewentualne złożenie apelacji w sądzie okręgowym.

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński