Bartosz Koczorowski i jego pies Łobuz oraz Kamil Mordas i Falka drugi raz reprezentować będą Polskę na takich zawodach. W listopadzie ubiegłego roku tworzyli zespół z Markiem Baranowskim z Sopotu i z zawodnikami z Belgii. Zdobyli wtedy mistrzostwo świata. Teraz stargardzianie będą jedynymi Polakami w tych zawodach. Na miejscu w Niemczech dowiedzą się, kto jeszcze trafi do ich zespołu.
- Rok temu dobrze nam poszło, to być może w tym roku stworzymy drużynę z kimś, komu wtedy poszło gorzej - prognozuje Kamil Mordas. - Niezależnie od tego, kto będzie z nami w zespole, celujemy w podium. Mistrzostwa świata to dla nas zwieńczenie udanego roku w agility owczarków niemieckich. Mamy z Bartoszem oficjalne certyfikaty klasy A2, czyli staliśmy się zawodowcami w tym sporcie. W tym roku nasze psy zdobyły kilkanaście pucharów. Startowaliśmy głównie w Niemczech, ale byliśmy też na zawodach w Polsce.
Wśród uczestników mistrzostw świata są reprezentanci między innymi Niemiec, Holandii, Włoch, Belgii, Estonii, Francji, Czech, Luksemburgu. Mimo że zawody mają rangę mistrzostw świata, to spoza Europy rzadko są uczestnicy.
- Zwykle na zawodach psy dzielone są dodatkowo na kategorie według wagi, ale w mistrzostwach świata czegoś takiego nie ma i wszyscy rywalizują razem - wyjaśnia Kamil Mordas. - To sprawia, że konkurencja jest większa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
