Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Pitera sprawdzi dr. Irenę Eris

Redakcja
Kamieńska prokuratura przesłała minister Julii Piterze odpis uzasadnienia o umorzeniu sprawy dzierżawy działki nad morzem firmie dr Ireny Eris.

Firma wydzierżawiła teren od miasta. Działka znajduje się w bardzo atrakcyjnym miejscu, na wydmach tuż przy plaży. Na wniosek prezydenta radni zgodzili się na wydzierżawienie po zaledwie 10 groszy za metr kwadratowy miesięcznie. Po trzech latach dzierżawa wzrośnie do złotówki. Prezydent tłumaczył, że taka firma przyciągnie do miasta innych atrakcyjnych inwestorów i dlatego warto dać jej bardzo atrakcyjne warunki dzierżawy.

Z taką opinią nie zgadzają się radni Platformy Obywatelskiej. Ich zdaniem doszło do niegospodarności. Gdyby miasto wystawiło teren na przetarg zarobiło o wiele więcej. Radni złożyli zawiadomienie do prokuratury. Sprawą zajęła się prokuratura w Kamieniu Pomorskim. W ubiegłym tygodniu została umorzona.

- Sprawdzaliśmy, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy na dokumentach oraz niegospodarności - mówi Jarosław Przewoźny, prokurator rejonowy w Kamieniu Pomorskim. - Nic takiego nie stwierdziliśmy.
Zdaniem prokuratury, prezydent miasta nie przekroczył swoich uprawnień. Działał zgodnie z wolą większości radnych.

Prokurator Jarosław Przewoźny dodaje, że prawnicy nie potrafili dać jednoznacznej opinii, czy wydzierżawienie tereny bez przetargu jest zgodne z prawem czy nie.

- W tym przypadku przepis nie jest oczywisty - mówi prokurator Jarosław Przewoźny.

O sprawie minister Julia Pitera dowiedziała się od radnych PO, którzy złożyli wniosek do prokuratury.

- Odpis tego wniosku wysłaliśmy pani minister i wojewodzie - mówi Irena Kurszewska, radna Platformy.

Decyzja prokuratury nie jest prawomocna. Na razie nie wiadomo, czy radni będą się od niej odwoływać.

- Nasza decyzja zależy od tego, co napisane jest w uzasadnieniu - mówi Irena Kurszewska. - Jego treść jeszcze do nas nie dotarła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński