Takie są ustalenia Najwyższej Izby Kontroli, która wczoraj przedstawiła efekty kontroli.
Chodzi o trzy nieruchomości w gminie Dobra, na rogatkach Szczecina. Działki dzierżawiła od ówczesnej Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa spółka "Agro-West". W 1999 roku agencja sprzedała jej bezprzetargowo ziemię. "Agro-West" za 57 hektarów gruntów rolnych zapłaciła 193 tysiące złotych.
W 2002 roku spółka doprowadziła do zmiany przeznaczenia gruntów z rolnych na działki budowlane (powstało ich 124). Do połowy września spółka sprzedała je z zyskiem wynoszącym według NIK 2,27 miliona złotych. Szkody jakie poniosła agencja sprzedając jako grunty rolne pozostałe dwie działki, NIK oszacowała na kolejne 2,33 miliona złotych.
Zdaniem izby agencja (dziś Agencja Nieruchomości Rolnych) powinna była przed sprzedażą ziemi postąpić tak, jak zrobiła to spółka "Agro-West" - przekwalifikować działki i dopiero potem sprzedać.
Agencja nie podpisała protokołu z kontroli NIK, nie zgadzając się z ustaleniami izby.
Sprawę ma teraz wyjaśnić prokuratura, do której NIK skierowała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora AWRSP, który miał "nie dopełnić obowiązku dbałości" o interesy agencji. Ówczesny dyrektor jest dziś wicedyrektorem Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?