Bohumil Panik dostał nowe zadanie. Ma w Brazylii znaleźć nowego napastnika. Duet właścicieli Pogoni - Antoni i Dawid Ptakowie - ma najwyraźniej dosyć kontuzji Claudio Milara.
- Interesują mnie tylko piłkarze zdrowi. Z kontuzjowanych nie ma pożytku - mówił przed wyjazdem do Brazylii szkoleniowiec Pogoni Bohumil Panik. Słowa co prawda odnosiły się do zawodnika rezerw Patryka Bejnierowicza, ale powinny być równie aktualne wobec urugwajskiego napastnika Claudio Milara.
Milar leczy kontuzję od meczu ligowego z Górnikiem Łęczna. Jesienią występował mimo urazu, co tylko pogorszyło jego stan zdrowia. W ostatnich meczach ubiegłego roku już nie grał. Zamiast jednak starać się zaleczyć uraz, opuszczał wizyty u rehabilitanta. Twierdził podobno, że mu nic nie pomagają.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?