Mieszkaniec Sławna zginął od wybuchu gazu

Mężczyzna zginął od wybuchu mieszanki propanu - butanu z powietrzem.

Sławieńscy strażacy zostali wezwani do akcji dzisiaj przed godziną 19. Ogień pojawił się w 3-rodzinnym budynku przy ul. Traugutta. Na miejscu okazało się, że pożar jest od wybuchu, a w jednym z mieszkań są zwłoki mężczyzny.

Jak doszło do wybuchu?

- To najpewniej skutek nieszczelności instalacji gazowej łączącej 11-kilogramową butlę gazową z dwupalnikową kuchnią gazową - mówił nam na gorąco Sławomir Pietrzak, rzecznik sławieńskiej straży pożarnej. - Gaz ulatniał się, mieszał z powietrzem. Być może mężczyzna wrócił do domu i zapalił światło, co było impulsem do wybuchu. Albo zapalił papierosa. Wybuch odrzucił go na ścianę, 63-latek zginął na miejscu.

Rozprzestrzeniający się po wybuchu ogień zajął meble kuchenne. Na szczęście strażacy w porę byli na miejscu i zapobiegli dalszemu pożarowi. W dwóch sąsiadujących z palącym się lokalem mieszkaniach nikogo akurat nie było. Sprawę będzie teraz wyjaśniać policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa.