Nasza Loteria

Mieszkaniec Mierzyna pokonał 3600 km w nieco ponad 227 godzin i wygrał rowerowy ultra maraton. Jak tego dokonał?

Agata Maksymiuk
Agata Maksymiuk
Foto: Damian Ługowski, Race Around Poland
Dokładnie 227 godzin 58 minut i 56 sekund zajęło pochodzącemu z Mierzyna Markowi Rupińskiemu przejechanie rowerem 3600 km. Wynik zaprowadził go na pierwsze miejsce podium ultramaratonu Race Around Poland w kategorii semisupported.

Przygotowania do zawodów trwały około pół roku. Sportowiec kilka razy w tygodniu pokonywał setki kilometrów, aby wypracować odpowiednią kondycję. W momencie startu miał na koncie przejechanych 10 tys. km w ramach treningu. Jednak największy wysiłek był dopiero przed nim.

Marek Rupiński wyruszył w drogę w sobotę 23 lipca z Warszawy na wschód. Najpierw do Przemyśla, potem na południe do Ustrzyk i na zachód w góry - Krynica, Zakopane, Beskid Mały, Żywiec, Istebna, Cieszyn, Kudowa, Szklarska Poręba. Dalej trasa wiodła na północ przez Kostrzyn i Szczecin do Międzyzdrojów, na wschód drogą nad morzem i później z Jastrzębiej Góry przez Kętrzyn w okolice Białegostoku, i z powrotem do Warszawy.

Łącznie 3600 km dookoła Polski. Na trasie rozmieszczonych było 11 punktów kontrolnych, mniej więcej, co 300 km. Do każdego punktu konieczne było dojechanie w określonym czasie. Kolarz założył, że aby poradzić sobie z wyzwaniem będzie jechać jak najdłużej w ciągu dnia, a przerwy na sen będą wynosiły 2 - 3 godzin.

Pierwsze 400 km pokonał ze średnią ponad 32 km/h i tym samym zdobył przewagę nad pozostałymi uczestnikami ultramaratonu, którą starał się kontrolować przez pozostałą część trasy. Kryzys dopadł go dopiero po przejechaniu gór jadąc na północ w kierunku Kostrzyna. Jak mówi - siły przywrócił mu widok Szczecina i znajomych, którzy kibicowali mu na trasie. Ta energia została z nim do samego końca ultramaratonu i pozwoliła przekroczyć metę pierwszemu.

Kategoria, w której startował to solo semisupported. Oznacza to, że uczestnik pokonuje trasę ze wsparciem 1 pojazdu i min. 2 osób.

Race Around Poland, jak czytamy na stronie wydarzenia, to odpowiedź na rosnącą popularność kolarstwa długodystansowego. Wydarzenie jest skierowane przede wszystkim do amatorów rozpoczynających swoją przygodę z kolarstwem w bardzo różnym wieku, którzy raczej nie mają szans na rywalizację w Tour de France czy Mediolan – San Remo, a tu mogą bić własne rekordy. Kolejna edycja wyścigu już 15.07.2023. Zapisy ruszają już wkrótce.

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński