Okazało się jednak, że mieszkania trzeba przejąć, bo tak nakazuje ustawa.
- Gdyby rada nie wyraziła zgody, to musielibyśmy się zwrócić do sądu o nakazanie przejęcia tych lokali przez gminę. Tak mówi ustawa. Nadleśnictwo pokryje wszelkie koszty związane z przekazaniem.
Lokale są w dobrym stanie technicznym - powiedział Józef Ciechanowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Międzyzdroje.
Lokale o powierzchni od 30 do 50 metrów kwadratowych oraz należące do nich budynki gospodarcze położone są przy ulicach: Leśnej, Wolińskiej i Niepodległości. Wszystkie mieszkania są zadłużone. Nadleśnictwo nie miało praktycznie szans na odzyskanie długu.
Teraz zajmie się tym miasto. Zresztą, nawet gdyby nadleśnictwu udało się doprowadzić do eksmisji lokatorów, to i tak obowiązek zapewnienia im nowych lokali spadłby na gminę. Po przejęciu mieszkań, niepłacących czynszu lokatorów można będzie przeprowadzić do lokali socjalnych, a mieszkania przyznać oczekującym w kolejce na mieszkania od miasta albo sprzedać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?