Mieszkańcy kamienicy przy ul. Światowida 36a mają poważny problem zagrażający ich zdrowiu. Od wielu dni z kilku studzienek kanalizacyjnych na podwórko leją się nieczystości. Duży plac pokrywa gruba warstwa lodu.
- To zamarznięte ścieki - mówi Jan Mramen, mieszkaniec kamienicy. - Czuć przecież jak śmierdzi. Kiedy jest mróz, to tak strasznie nie cuchnie. No i śnieg jeszcze przykrył.
Zalane podwórko to najmniejszy problem. W prawdziwe osłupienie wprowadza widok klatki schodowej, w której fekalia sięgają kostek.
- Mieszka tu dziewięć rodzin i czworo dzieci - wylicza pan Jan. - Ja sam jestem chory, powinienem żyć zdrowo, ale jak to zrobić skoro wszyscy wdychamy ten fetor.
Mieszkanie kamienicy prowadzi reporterów "Głosu" do piwnicy. Po kilku suchych stopniach pozostałe toną w nieczystościach. Mieszkańcy porozkładali w korytarzu kamienie i drewniane palety, po których chodzą.
- Węgiel i drzewo pływa - denerwuje się Jan Mramen. - Zgłaszaliśmy to jakiś tydzień temu administracji, ale nie widziałem, żeby ktoś tu był. Tymczasem nieczystości przesiąkają przez ściany nośne budynku. Płacimy za wodę i ścieki, ale nikt nam nie pomógł.
Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych, który administruje nieruchomością zapewnia, że przekazywał informacje o awarii do wodociągów.
- Tyle możemy zrobić jako zarządca - mów Szymon Dominiak Górski ze ZBiLK. - W imieniu najemców zwracamy się do firmy, która zaopatruje ich w wodę i odbiera ścieki. Oni muszą się tym zająć. To po ich stronie stoi rozwiązanie problemu.
Zakład Wodociągów i Kanalizacji tłumaczy, że lokatorzy korzystają z szamba. Powodem przelewania się ścieków może być niedrożny system oraz wysoki stan Odry.
- Jesteśmy zobowiązani do udrożnienia i rozwiązania problemu - mówi Tomasz Makowski ze ZWiK. - Sprawimy, że życie mieszkańców wróci do normalności. Już się tym zajęliśmy. Poinformujemy o efektach.
Kiedy blok zostanie podłączony do nowej miejskiej sieci problem ma się więcej nie powtarzać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?