Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Prawobrzeża narzekają na nową siatkę połączeń autobusowych. Grożą protestem

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Zdaniem autorów listu do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego linia autobusowa nr 64 nie zastępuje w pełni dawnej linii nr 55. Żądają zmian

Po likwidacji linii 55, linia 64 jest w godzinach szczytu tak zatłoczona, że czujemy się jak upchane bydło - mówi Renata Szydłowska, mieszkanka Prawobrzeża. To głos za tym, żeby poprawić komunikację osiedli.

Czy mieszkańcy Podjuch, Zdrojów i Żydowiec i Klucza są traktowani gorzej pod względem komunikacji miejskiej? Zdaniem niektórych, tak.

- Bez konsultacji z mieszkańcami i wbrew ich woli zlikwidowano funkcjonujące od dziesiątek lat połączenie, jakie zapewniała linia autobusowa 55 - uważa Jakub Olszewski z inicjatywy „Żądamy lepszego transportu dla Prawobrzeża”. - Nasze problemy z dostępem do transportu publicznego trwają zresztą praktycznie całą dobę, bowiem nocny autobus linii 533, obsługujący nasze osiedla, kursuje jedynie dwa razy w ciągu godzin nocnych. Jego trzeci, ostatni kurs odbywa się już w czasie kiedy kursują autobusy dzienne, co w praktyce jest zwykłym marnotrawstwem publicznych pieniędzy i pokazuje również w jak nieudolny sposób ZDiTM zarządza połączeniami autobusowymi w południowych osiedlach Szczecina.

Po feriach, 29 stycznia doszło do istotnych zmian w komunikacji na terenie dzielnicy. Autobus linii nr 55, który do czasu zmian jeździł z Basenu Górniczego do pętli „Klucz Autostrada” została skierowana na całkiem nową trasę: z pętli „Turkusowa” na Osiedle Bukowe. Miała ją zastąpić linia nr 64 z Dąbie Osiedle do Klucza. Linia kursuje co 20 minut przez cały dzień we wszystkie dni tygodnia. Ale czy to wystarczy? Co o tym sądzą pasażerowie?

- Jestem mieszkanką Klucza, zabranie linii 55 i pozostawienie nam jednej linii 64 jest porażką. Tym bardziej, że nie mamy nic, ani przychodni, apteki czy większego sklepu, wszędzie musimy dojeżdżać - komentuje Mariola Sadowska. - Wiąże się to z całą wyprawą, która trwa godzinami. Tak nie można żyć! Moja teściowa jest kobietą po 80 i od kiedy zabrali 55 nie może sama wybrać się do centrum. Przesiadka z 64 na tramwaj jest dla niej dużym utrudnieniem. Oddajcie nam linię 55 i większą częstotliwość kursowania autobusów.

Zdarzają się też takie sytuacje.

- Wracając wieczorem z pracy notorycznie widzę tylko tył autobusu „64”, który mija się na rondzie w Zdrojach z pospiesznym „B”, którym jadę - mówi Joanna Gołda. - Po 10 minutach przyjeżdża 66, który jedzie tylko do Podjuch i tam stoi, a pasażerowie z Żydowiec-Klucza muszą czekać kolejne 10 minut na linie nr 64. Czas podróży z pracy wydłużył się do godziny, gdzie o tej godzinie nie ma żadnych korków - jest to jakieś nieporozumienie.

Autorzy listu do redakcji „Głosu” grożą, że są zdeterminowani i gotowi również na uliczne akcje protestacyjne, aby władze miasta zwróciły uwagę na ich problemy i przywróciły autobus linii 55 na wcześniejszą trasę i wyraźnie zwiększyły częstotliwość kursowania linii nocnej 533.

- Nasze problemy wynikają bowiem z tego, że władze Miasta Szczecin traktują nas jak obywateli drugiej kategorii i zupełnie zapomniały o społecznych potrzebach tysięcy mieszkańców naszych osiedli - mówi Jakub Olszewski.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego jeszcze na początku marca tłumaczył, że zmiany to sprawa otwarta.

- Ciągle trwa badanie napełnienia pojazdów na niektórych liniach. Pod uwagę brane są zmiany tras i częstotliwości kursowania. Wszystko musi być jednak poprzedzone dokładnymi badaniami, korekty w jednym elemencie całości, jaką jest siatka połączeń, rodzą konsekwencje w innych - tłumaczy Hanna Pieczyńska, rzecznik miasta do spraw dróg i transportu miejskiego.

Zobacz też:
Pętla Turkusowa na prawobrzeżu już działa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński