Mieszkańcy, którzy wzięli udział w komisji ochrony środowiska szczecińskiej rady miasta, opuszczali dwugodzinne obrady z lekką nadzieją. Radni obiecali im, że zwrócą się do prezydenta o przeprowadzenie niezależnych badań na temat stanu powietrza na Stołczynie i w okolicach. Jest też szansa, że pojawi się tam stacja do badania jakości powietrza.
Mieszkańcy od lat skarżą się na fatalne powietrze z powodu wyziewów z pobliskiej fabryki nawozów sztucznych Fosfan.
- Bóle głowy, zawroty, okropny fetor, pył. Są dni, że musimy chodzić w maskach. Chcemy wiedzieć, jaką to substancję wdychamy - wyliczała Wiesława Rycerz ze stowarzyszenia Stołczyn po Sąsiedzku.
Problemem są też tiry, które czekając na towar lub rozładunek z fabryki blokują okoliczne ulice stwarzając niebezpieczeństwo. Radni proponują, aby wzorem zachodnich krajów, ciężarówki czekały na towar w oddalonych od fabryki parkingach. Przedstawiciele Fosfanu zapewnili wczoraj, że produkcja jest bezpieczna, a nowa inwestycja drogowa odciąży nieco blokowane teraz drogi.
Przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska potwierdzili, że kontrole nie wykazały nieprawidłowości. Radni i mieszkańcy dziwili się, że zakład ma pozwolenia na duże limity wtłaczania do atmosfery substancji powstających wyniku produkcji nawozów.
- Gdybyśmy te limity zakwestionowali, przegralibyśmy w sądzie - mówił przedstawiciel urzędu marszałkowskiego, choć urzędnicy z innych instytucji nie zgodzili się z nim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?